Coraz więcej podejrzanych operacji watykańskiego banku
Prokuratura w Rzymie odkryła kilka podejrzanych operacji, przeprowadzonych na kontach watykańskiego banku IOR we włoskich bankach - poinformowała czwartkowa prasa. To ciąg dalszy śledztwa wobec IOR ws. łamania przepisów o walce z praniem brudnych pieniędzy.
21.10.2010 | aktual.: 21.10.2010 12:04
Dzień wcześniej włoski sąd utrzymał w mocy wcześniejszą decyzję o prewencyjnym zajęciu sumy 23 milionów euro, należących do banku IOR (Instytut Dzieł Religijnych) i złożonych na koncie w innym banku.
Tę bezprecedensową decyzję podjęto w związku z dochodzeniem, dotyczącym uchybień w stosowaniu procedur związanych z walką z praniem pieniędzy w przypadku dwóch operacji międzybankowych. Śledztwem objęto we wrześniu dwie osoby z kierownictwa banku z Watykanu na czele z jego prezesem Ettore Gotti Tedeschi.
Ale włoska prasa ujawniła, że sprawa może mieć znacznie większy zasięg, bo teraz rzymska prokuratura ma zastrzeżenia do serii operacji przeprowadzonych przez watykański bank.
Według "Corriere della Sera" istnieje podejrzenie, że księża, których gazeta nazywa "figurantami", jako zaufani klienci IOR otwierali we włoskich bankach konta w imieniu bogatych, wpływowych osób. Przeciwko niektórym z tych osób toczy się we Włoszech śledztwo w sprawie korupcyjnych powiązań i naruszania zasad przetargów przy wielkich inwestycjach. Na należących do nich faktycznie rachunkach przeprowadzano budzące duże wątpliwości anonimowe transakcje, o których nie wiadomo prawie nic - ani w czyim imieniu były wykonywane, ani kto był odbiorcą przelewów.
Mediolańska gazeta ujawniła, że z jednego z kont IOR we włoskim banku Intesa Sanpaolo wypłacono w 2009 roku 140 milionów euro w gotówce. Dostęp do tego konta miał objęty śledztwem generalny dyrektor watykańskiego banku.
Sylwia Wysocka