CPI w paśmie odchyleń od celu do końca '12 - JP Morgan (opinia)
13.10. Warszawa (PAP) - Brak wyraźnej poprawy na rynku pracy i utrzymująca się niska inflacja bazowa sprawią, że CPI w Polsce pozostanie w przedziale 1,5-3,5 proc. do końca 2012 r....
13.10.2010 | aktual.: 13.10.2010 16:23
13.10. Warszawa (PAP) - Brak wyraźnej poprawy na rynku pracy i utrzymująca się niska inflacja bazowa sprawią, że CPI w Polsce pozostanie w przedziale 1,5-3,5 proc. do końca 2012 r. - wynika z prognozy banku JP Morgan. Analitycy banku uważają, że w najbliższym czasie bardziej prawdopodobna od podwyżki stóp jest podwyżka stopy rezerwy obowiązkowej.
"Dzisiejszy odczyt inflacji niweluje zaskakujący efekt ostatnich odczytów niższych od oczekiwań, jednak nie zmienia zasadniczo prognoz. CPI na koniec roku zapewne wyniesie 2,8 proc., a na początku przyszłego roku, po podwyżce VAT, sięgnie szczytu na poziomie ok. 3,0 proc. Potem inflacja naszym zdaniem ustabilizuje się, a latem nieco osłabnie. Nasze prognozy nie przewidują, by do końca 2012 r. CPI wyszedł poza granice celu inflacyjnego 1,5-3,5 proc. Słaby rynek pracy będzie ograniczał wydatki konsumentów, ponadto spodziewamy się, że inflacja bazowa pozostanie słaba" - napisano w komentarzu do środowych danych o inflacji.
"Nie sądzimy, by dzisiejszy wyższy odczyt inflacji przekonał większość członków Rady do podwyżki stóp w październiku. Sierpniowe głosowanie nad podwyżką o 50 pb było spowodowane głównie wzrostem oczekiwań inflacyjnych, a te osłabły. Wzrost cen żywności był spodziewany, a dzisiejszy ruch +odreagowuje+ poprzednie, zaskakująco niskie, odczyty. Co więcej, prezes Belka sugerował, że podwyżka VAT jest postrzegana jako czynnik osłabiający popyt. Ponadto spodziewamy się, że kolejne projekcje NBP będą wykazywały inflację pozostającą w paśmie odchyleń od celu. Naszym zdaniem w najbliższym okresie zacieśnienie polityki monetarnej może przybrać formę raczej podwyżki stopy rezerwy obowiązkowej" - dodano.
GUS w środę podał, że ceny towarów i usług konsumpcyjnych we wrześniu wzrosły o 2,5 proc. w stosunku do września 2009 roku, a w porównaniu z sierpniem wzrosły o 0,6 proc. (PAP)
fdu/ asa/