Czas zmienić TFI na lepszy
Średnia trzyletnia strata z funduszy akcji krajowych przekracza 40 proc. Niektórzy klienci są nawet blisko 60 proc. pod kreską.
06.03.2009 | aktual.: 14.07.2009 14:11
Wytrwali posiadacze jednostek funduszy akcji krajowych, którzy realizują rekomendowaną przez przedstawicieli TFI długoterminową strategię oszczędzania, ponoszą pokaźne straty. Średnia trzyletnia stopa zwrotu sięga 42 proc. na minusie.
Fundusze akcji na odbicie
Przedstawiciele branży odradzają "długodystansowym" klientom wychodzenie dzisiaj z funduszy akcji. _ Biorąc pod uwagę dzisiejsze historycznie bardzo niskie wyceny polskich papierów, odrobienie strat powinno być najłatwiejsze, kiedy pozostaniemy w funduszach akcji _– mówi Maciej Bombol, wiceprezes Millennium TFI.
_ Przeniesienie aktywów do innych funduszy jest dzisiaj najgorszym z możliwych rozwiązań. Odrobienie takich strat w funduszach dłużnych zabierze dużo więcej czasu niż w akcyjnych _– wyjaśnia także Jarosław Lis, zarządzający funduszami Union Investment TFI. _ Oczywiście, nie należy oczekiwać, że straty odrobimy szybko _– zaznacza.
_ Prawda jest taka, że nawet jeżeli przed nami jeszcze kolejne spadki, to ci, którzy stracili około połowy swoich pieniędzy, dużo więcej już nie stracą. Spadek indeksów od dzisiaj nawet o 15 proc. przyniesie im realną stratę o połowę mniejszą, niż te same 15 proc. spadku trzy lata temu, gdy mieli w funduszu całą wpłaconą kwotę _– tłumaczy Mariusz Staniszewski, prezes Noble Funds TFI.
Wybrać lepsze TFI
Prezesi i zarządzający idą nawet dalej. Odrabiać straty należy w innych funduszach akcji.
_ Okres trzech lat jest wystarczająco długi, by móc porównywać umiejętności zarządzających różnych TFI i nie tłumaczyć różnic przejściowymi ruchami w portfelu. Jeżeli fundusz traci znacznie więcej niż konkurencyjne, to znaczy, że trzeba zmienić go na lepszy _– mówi Mariusz Staniszewski.
Liczy się też stabilność wyników. _ Warto stawiać na sprawdzone fundusze, czyli takie, których wyniki plasują się w pierwszej piątce za cały cykl wzrostowy i spadkowy. Ważne jest też to, żeby TFI nie dokonywało zbyt częstych zmian zarządzających _– mówi Jarosław Lis.
Ważne, co zostało w portfelu
Powodzenie relatywnie szybkiego odrobienia straty w dużej mierze zależeć będzie od tego, co fundusz ma w portfelu.Klient musi pamiętać, że jeżeli z niego uciekało sporo inwestorów, zarządzający, by zdobyć gotówkę na wypłaty, musieli pozbywać się „najlepszych” akcji, bo one były najbardziej płynne. Alternatywą było sprzedawanie „gorszych” z dużym dyskontem, czyli po bardzo niskiej cenie. Zarządzający tego nie robili. I dlatego „gorsze” papiery zostały w portfelach.
_ Indeksy giełdowe w górę pociągną głównie spółki, których akcje są jeszcze „coś warte”. Złudne jest myślenie, że najszybciej i najwięcej uda się teraz zarobić na funduszach, które najwięcej straciły _– twierdzi Mariusz Staniszewski.
Największe straty w Pioneerze
Najsłabiej wypadają dwa fundusze z oferty Pioneer Pekao TFI: Akcji Polskich oraz Małych i Średnich Spółek RP w ostatnich 36 miesiącach straciły po ponad 55 proc. Przedstawiciele TFI nie udzielili nam komentarza odnośnie do wyników i ich perspektyw.
Natalia Chudzyńska
PARKIET