Czechy i Węgry nie chcą, aby UE ustalała budżety państw

Czechy i Węgry nie chcą, aby Unia Europejska w przyszłości ustalała kształt budżetu państw członkowskich - zgodzili się premierzy Czech i Węgier, Viktor Orban i Petr Neczas, spotkali się w Pradze.

Obraz
Źródło zdjęć: © AP | Petr David Josek

Czechy i Węgry nie chcą, aby Unia Europejska w przyszłości ustalała kształt budżetu państw członkowskich - zgodzili się premierzy Czech i Węgier, Viktor Orban i Petr Neczas, spotkali się w Pradze.

Oba państwa mocno popierają włączenie do UE Chorwacji, a także utrzymanie perspektywy członkostwa dla Serbii.

- Nie chcemy ujednolicenia podatków - powiedział Neczas. - Nie chcemy, aby władze państwowe były jedynie jakimś listonoszem, przyjmującym instrukcje z organów unijnych i realizującym budżet, który przedstawi w parlamencie.

Według Neczasa ani Czechy, ani Węgry nie popierają propozycji, by w perspektywie budżetowej na lata 2014-2020 wpłaty państw członkowskich do budżetu UE zostały zwiększone do ponad 1% PKB. Roczny budżet UE sięga około 130 mld euro i obecnie trwają dyskusje o sposobach jego zwiększenia.

Blisko 70% budżetu przeznaczone jest na dotacje dla rolnictwa i pomoc biednym regionom Unii. Reszta pieniędzy służy obsłudze administracji, nauki, badań i pomocy zagranicznej. - Właśnie w kwestiach pomocy dla rolnictwa - twierdzi premier Neczas - różni się podejście Czech, a więc kraju o niskim udziale sektora rolniczego w gospodarce, od podejścia Węgier czy Polski.

Orban w czasie rozmów zwrócił uwagę na konieczność rozszerzenia UE na południe, a więc na granicy Węgier. - Cieszę się, że zgodziliśmy się w sprawie pozostawienia otwartej perspektywy UE dla Serbii - powiedział szef węgierskiego rządu.

Neczas dodał, że Praga i Budapeszt mają zbieżne interesy w kwestiach energetyki. Obie stolice zabiegają o połączenie systemów energetycznych, przede wszystkim gazociągów i ropociągów. Polityką energetyczną ma się zajmować styczniowy szczyt Unii, organizowany już za węgierskiego przewodnictwa w pracach UE.

Neczas mówił też, że znaczącą częścią prezydencji Węgier będzie wsparcie dla Partnerstwa Wschodniego, które po Budapeszcie będzie kontynuowała Warszawa.

Viktor Orban do stolicy Czech przybył prosto ze Słowenii. Szef węgierskiego rządu w ramach przygotowań do unijnego przewodnictwa odwiedza wszystkie kraje członkowskie Unii Europejskiej.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Koniec zakładu z grupy polskiego miliardera. Wypłacili ogromne bonusy
Koniec zakładu z grupy polskiego miliardera. Wypłacili ogromne bonusy
Niektórzy będą mogli uniknąć podatku od spadku. Rząd ma nowy pomysł
Niektórzy będą mogli uniknąć podatku od spadku. Rząd ma nowy pomysł
Bez uprawnień, bez poszanowania zasad. Rolniczka w rękach policji
Bez uprawnień, bez poszanowania zasad. Rolniczka w rękach policji
Zakazane przy cukrzycy. Polacy kupują je na potęgę
Zakazane przy cukrzycy. Polacy kupują je na potęgę
Nie rozbił kumulacji, a wygrał w Eurojackpot. Oto nagroda Polaka
Nie rozbił kumulacji, a wygrał w Eurojackpot. Oto nagroda Polaka
Wydano ostrzeżenie przed syropem. Zgony dzieci w Indiach
Wydano ostrzeżenie przed syropem. Zgony dzieci w Indiach
Brytyjczycy jak Polacy w PRL. Zmiany na półkach ze słodyczami
Brytyjczycy jak Polacy w PRL. Zmiany na półkach ze słodyczami
O tych pracowników biją się firmy. Płacą 30 tys. zł miesięcznie
O tych pracowników biją się firmy. Płacą 30 tys. zł miesięcznie
Ikea uruchamia cyfrowy second hand. Oto co można kupić za 10 zł
Ikea uruchamia cyfrowy second hand. Oto co można kupić za 10 zł
Ten sklep znał każdy Polak. Sieć z elektroniką znika z Europy
Ten sklep znał każdy Polak. Sieć z elektroniką znika z Europy
"Powstała moda na te znicze". Ludzie wydają po kilkaset złotych
"Powstała moda na te znicze". Ludzie wydają po kilkaset złotych
Uwaga przy jesiennych porządkach. Kary mogą sięgać 5 tys. zł
Uwaga przy jesiennych porządkach. Kary mogą sięgać 5 tys. zł