Dziwna tendencja na rynku pracy. O co chodzi?
Na rynku pracy mamy do czynienia z tendencją, że z jednej strony rośnie nam zatrudnienie, a z drugiej rośnie bezrobocie - mówi Jerzy Hausner.
Ostatni wzrost bezrobocia ma charakter sezonowy, a pozytywną tendencja na rynku pracy jest wzrost wskaźnika aktywności zawodowej spowodowanego uelastycznieniem rynku pracy - powiedział dziennikarzom członek RPP Jerzy Hausner.
- Na rynku pracy mamy do czynienia z tendencją, że z jednej strony rośnie nam zatrudnienie, a z drugiej rośnie bezrobocie. Widać wyraźnie, że mamy do czynienia ze zwiększaniem się wskaźnika aktywności zawodowej. Osoby, które były dotychczas poza rynkiem pracy aktywizują się zawodowo. To jest bardzo dobry sygnał. Być może ten wzrost bezrobocia jest sezonowy - powiedział Hausner.
Według szacunków resortu pracy stopa bezrobocia w styczniu wzrosła do 13,1 proc.
- Trzeba też pamiętać, że będziemy mieli wzrost PKB całoroczny na poziomie 4 proc., a może nawet powyżej. W związku z tym ja nie sądzę abyśmy mieli jakieś poważne problemy na rynku pracy w tym roku - powiedział.
- To też wynika z pewnego uczenia się zarówno po stronie reprezentacji pracowniczych, jak i pracodawców, że lepiej jest dziś uelastyczniać wynagrodzenia niż usztywniać zatrudnienie. Ta elastyczność daje możliwość utrzymania większej ilości miejsc pracy - dodał.