Emerycie uważaj! Ten sprzęt nie ma atestu!
Cudownym urządzeniem, które za "jedyne" 4 tysiące złotych zdejmie z nas "blokadę energetyczną" i pozwoli uleczyć niemal wszystkie choroby zajmują się już urzędnicy od rejestracji leków i wyrobów medycznych.
21.04.2012 18:06
Rezonator biofotonowy sprzedawany jest na pokazach, głównie emerytom. Zapraszając na spotkania firma powołuje się na "fundusz zdrowia" i zapewnia o "refundacji"
– BV Harmonic Rezonator Biofotonowy nie posiada żadnego certyfikatu wydanego przez nasz urząd. Ze względu na poważne zastrzeżenia co do skuteczności BV Harmonic obecnie toczy się postępowanie mające to ocenić.
Natychmiast po jego zakończeniu urząd podejmie decyzję odnośnie dalszej obecności BV Harmonic na rynku – mówi dr Wojciech Łuszczyna, rzecznik Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych w Warszawie.
Urządzenie zostało wprawdzie zgłoszone do bazy danych prowadzonej przez warszawskich specjalistów, ale to kompletnie nic nie oznacza. Trzeba bowiem dostarczyć jeszcze badania kliniczne, a producent „cudownej" maszynki tego nie zrobił. Sprytnym zabiegiem wobec przyszłych nabywców jest też nazywanie sprzedawanej za ogromne pieniądze rzeczy „urządzeniem medycznym".
W Polsce w ogóle nie ma takiego pojęcia. To, co wykorzystuje się w prawdziwej medycynie nazywane jest we wszystkich dokumentach wyrobem medycznym. Przedstawiciele urzędu zapewnili nas, że poinformują o wynikach postępowania, kiedy tylko zostanie ono zakończone.