Emocje jak podczas wyścigu żółwi

Przedostatni tydzień na rynkach w tym roku rozpoczął się na giełdzie na plusach. WIG20 nawet przez moment w odróżnieniu do zachodnich parkietów starał się trzymać po zielonej stronie, ale...

Emocje jak podczas wyścigu żółwi
Źródło zdjęć: © A-Z Finanse

22.12.2008 17:36

Przedostatni tydzień na rynkach w tym roku rozpoczął się na giełdzie na plusach. WIG20 nawet przez moment w odróżnieniu do zachodnich parkietów starał się trzymać po zielonej stronie, ale silna przecena na niemieckim parkiecie wymusiła większą podaż na krajowym rynku, co skoczyło się na 1,5 procentowym minusie. Najbardziej na przecenę całej giełdy wpływał KGHM, który swoim 4 procentowym spadkiem nie pozwalał na żadne odbicie.

Po spadku na początku notowań rynek świecił pustkami. Porażał brak aktywności, czego konsekwencją była 5 godzinna stabilizacja WIG20 przy spadku o 1,5 procent. Znaczna część sesji nie wyróżniła się absolutnie niczym. W atmosferze świątecznej na rynek nie spłynęły żadne dane makroekonomiczne, a jedynym wydarzeniem było rozpoczęcie posiedzenia RPP, która jutro zapewne ogłosi cięcie stóp procentowych o 50 punktów bazowych. Identyczną decyzję wydał dziś bank centralny na Węgrzech, ale nie miała ona żadnego przełożenia na zachowanie rynków.

W skrócie o poniedziałkowej sesji powiedzieć można tylko jedno: że się odbyła. Nawet ostateczny spadek WIG20 o 1,87 procent nie przesądza o niczym w bieżącym miesiącu. Obrót sięgnął tylko 500 milionów złotych, więc był mizerny, ale jak na standard przed-świąteczny zupełnie uzasadniony. Przed nami jeszcze cztery sesje podobne do dzisiejszej i podczas każdej z nich gracze bardziej będą interesować się pogodą na święta niż handlem na rynku.

Paweł Cymcyk
Analityk
A-Z Finanse

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)