Futures - dominacja strony sprzedającej
Wprawdzie należało spodziewać się korekty na warszawskim parkiecie, w związku z wtorkową przeceną na światowych rynkach, kiedy to na WGPW nie handlowano, lecz mało prawdopodobne jest, aby ktoś przewidział jej skalę.
13.11.2008 08:11
Kontrakty serii grudniowej rozpoczęły sesję 31 pkt poniżej poniedziałkowego zamknięcia tj. na 1 831 pkt (-1,66%). Po niespełna godzinie, stronie podażowej udało się z łatwością pokonać poziom 1 800 pkt, a przewagi jaką udało jej się wypracować nie oddała już do końca sesji. Strona popytowa praktycznie nie istniała, co zaowocowało przełamaniem przed godziną 15 poziomu 1 700 pkt. Tuż przed końcowym fixinigiem i ostatecznie na zamknięciu wartość FW20Z08 wyniosła 1 672 pkt (-10,2%). Wraz z pogłębiającymi się spadkami wzrastała LOP, która ostatecznie wyniosła 60 832 szt, co z pewnością nie wróży dobrze posiadaczom długich pozycji. Dodatkowym argumentem w rękach sprzedających będą kolejne spadki w USA (DJIA -4,7%; S&P500 -5,2%; Nasdaq_Co -5,2%) i Azji.
Środowa sesja przebiegła w fatalnych nastrojach. Na wykresie kontraktów terminowych pojawiła się wysoka czarna świeca, poprzedzona luką bessy. Brak dolnego cienia dodatkowo pogarsza techniczny obraz rynku, gdyż minima obecnego ruchu spadkowego nie zostały jeszcze osiągnięte. Strona kupująca oddała bez większej obrony kolejne wsparcia, wynikające z kilkudniowej konsolidacji oraz ze średnich kroczących. Na wczorajszej sesji przecena zatrzymała się w zakresie luki hossy z 29.10, której dolne ograniczenie przebiega na 1 660 pkt. W przypadku zamknięcia luki (przełamania poziomu 1 660 pkt), następny poziom, na którym popyt może próbować bronić kursy to 1 590 pkt, gdzie znajduje się niezamknięta (w cenach zamknięcia) luka hossy z 28.10. W między czasie sprzedający będą musieli pokonać poziom 1 651 pkt, gdzie znajduje się 61,8 proc. zniesienia ostatnich wzrostów. Jeśli w wyniku obecnych manewrów, korekta zatrzyma się powyżej październikowego dołka (1 471 pkt), kupujący będą mieli szansę zaatakować lokalny szczyt na
1 924 pkt. Dopiero przełamanie tego oporu będzie pierwszą oznaką poprawy tendencji średnioterminowej. Po wczorajszej sesji wskazania Stochastica nadal dają krótkoterminową przewagę sprzedającym. Oscylator ten ma jeszcze pewien potencjał do zniżki. Jeszcze gorzej prezentuje się sytuacja na ADX, którego linie kierunkowe +DI i –DI przecięły się na korzyść podaży, a sam ADX przestał opadać. Ponowne wzrosty ADX mogą przełożyć się na głębszą przecenę. Kolejnym argumentem sprzedających jest LOP, która wzrastała w trakcie sesji umacniając negatywną wymowę przebiegu notowań.
BM Banku BPH