Futures - kupujący wrócili do gry

Piątek był dniem wygasania marcowej serii kontraktów, zwanym dniem trzech wiedźm, podczas którego, w związku z ustalaniem kursu rozliczeniowego, w końcówce sesji istniała możliwość nieprzewidzianych ruchów na indeksie.

23.03.2009 08:21

Ostatni dzień ubiegłego tygodnia FW20M09 rozpoczęły od poziomu 1 468 pkt (-0,5%). Pierwsza godzina handlu przebiegała spokojnie, po czym nastąpił zdecydowany ruch w górę, który ustanowił lokalne maksimum na 1 479 pkt. Szybko jednak strona podażowa zanegowała ruch, ustanawiając dzienne minimum na 1 460 pkt. W dalszej części sesji ponownie swoją siłę pokazali kupujący, doprowadzając czerwcowe kontrakty do 1 485 pkt. Na tym samym poziomie FW20M09 zakończyły handel. 25 punktowa różnica między ekstremami piątkowej sesji jest raczej mało imponująca w szczególności, że był to dzień w którym wygasała marcowa seria kontraktów. Pomimo słabej sesji w USA, dużym optymizmem wykazały się rynki azjatyckie, co przed dzisiejszą sesją jest bardzo dobrym sygnałem dla strony popytowej.

Obraz
© Wykres kontraktów terminowych FW20M09

Ostatnia sesja minionego tygodnia przebiegła bez niespodzianek. Na wykresie FW20H09 wyrysowała się niewielka biała świeca, której maksimum i zamknięcie wypada na 1 485 pkt, gdzie z kolei znajduje się najbliższy opór będący połową czarnego korpusu z ub. wtorku, który skutecznie blokował wzrosty do końca tygodnia. Kurs kontraktów terminowych porusza się ponownie wewnątrz klina zwyżkującego, który formuje się od połowy lutego. Jego dolne ograniczenie znajduje się aktualnie w okolicach piątkowego zamknięcia. Dalsze zdobywanie klina przez kupujących będzie już trudniejsze. Pomiędzy poziomami 1 513 oraz 1 553 pkt rozciąga się luka bessy z 11.02 br. oraz 38,2 proc. zniesienia Fibonacciego fali spadkowej zaczynającej się na początku br. roku. W krótkim okresie, kupujący mają po swojej stronie wskazania Stochastica, który przeciął swoją średnią od dołu generując „słaby” sygnał kupna. Ciekawie wygląda sytuacja na MACD, który po chwilowym osłabieniu ponownie zbliżył się do linii zero i jest już o krok od jej przebicia.
Wejście tego wskaźnika w rejon dodatni byłoby argumentem popytu za kontynuacją zwyżki. Jednak na bardziej zdecydowane działania którejkolwiek ze stron należy jeszcze zaczekać, gdyż trend jest słaby (wskazania ADX), a siły rynkowe są wyrównane.

BM Banku BPH

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)