GPW w korekcie
Zatrzymanie we wtorek tryumfalnej wspinaczki ku nowym maksimom przez amerykańskie indeksy ochłodziło w środę nastroje na Starym Kontynencie. Niezbyt głębokie cofnięcie barometrów na czołowych europejskich parkietach tym razem wywołało reakcję GPW.
26.02.2014 17:36
Główne indeksy w Warszawie znalazły się od rana pod kontrolą sprzedających, co przełożyło się na kontynuację wczorajszego cofnięcia. Skala spadków w pierwszej części notowań była jednak dość ograniczona, choć towarzyszyły jej większe niż zazwyczaj obroty. W efekcie niemal całe popołudnie byliśmy świadkami męczącego ruchu horyzontalnego, z którego w ostatniej fazie sesji doszło do wybicia w dół i wyznaczenia nowych dziennych minimów. Tym razem nasz parkiet wyróżniał się negatywnie na tle innych rynków i zakończył sesję w przypadku WIG i WIG20 odpowiednio 1,31 i 1,14 procent niżej.
Dominację podaży odczuły przede wszystkim spółki z drugiej linii WIG20. Najdotkliwiej gorszy klimat odczuły tutaj Kernel (-5,5%), Eurocash (-4,5%), Tauron (-4,3%), Synthos (-4,2%) i Bogdanka (-4,5%). Po okresie wzrostów przecenie poddały się kursy spółek paliwowych PKNOrlen (-3,3%) oraz Lotosu (-1,8%). Presji nastrojów nie wytrzymały również BHW (-2,2%) oraz mBank (-2,2%). Gorszy sentyment na rynku próbowały neutralizować walory KGHM-u (0,0%), PKO BP (0,5%) i PZU (0,3%), których wysiłki pod koniec dnia zakończyły się jednak niepowodzeniem.
Statystyka szerokiego rynku jeszcze bardziej potwierdzała dominację sprzedających (sWIG80 -3,1%), a stosunek spółek tracących do zyskujących na swojej wartości wyniósł w procentach 67/22. Jednymi z nielicznych papierów, które miały podstawy oprzeć się spadkom, był dzisiaj walory Kopeksu (1%) oraz Mirbudu (4%), które po opublikowaniu lepszych wyników kwartalnych wyznaczyły nowe kilkumiesięczne maksima cenowe. Zapowiedź 0,60 zł dywidendy za 2013 roku podbiła kurs akcji Elektrotimu o 15 procent. Tyle szczęścia nie miały między innymi walory spółek ukraińskich oddające ostatnie zwyżki. Obok nich liderami spadków były między innymi papiery EkoEksportu (-10%), Farmacol (-8%), BPH (-6,5%),Trakcji (-6%), Mostostalu Warszawa (-7%), Police (-5%) oraz Rafako (-4%).
Przebicie się w poniedziałek głównych indeksów WIG oraz WIG20 przez wcześniejsze maksima można do pewnego stopnia ocenić jako pozytywny sygnał, potwierdzający obwiązujący od początku lutego trend wzrostowy. Ponieważ poniedziałkowe wybicie nie zostało poparte wzrostem szerokiego rynku i co się z tym wiąże - istotnym obrotem - utrzymanie tych poziomów okazało się niemożliwe. Skutkiem tego od wczoraj jesteśmy świadkami korekty spadkowej, która - jak pokazuje dzisiejsza sesja - nabiera tempa, czemu towarzyszą rosnące obroty. Jest to oczywiście negatywny sygnał sugerujący bardziej zdecydowaną realizację zysków i co za tym idzie - mogący wskazywać na dłuższy okres chłodniejszych nastrojów. WIG20 kieruje się obecnie w kierunku poziomu 2450 punktów, który na tę chwilę stanowi istotne krótkoterminowe wsparcie. Jego przebicie będzie implikowało pogłębienie tendencji spadkowej w rejon 2405 punktów, gdzie popyt winien się pojawić w bardziej zdecydowany sposób. Jako oznakę negacji tego krótkoterminowo negatywnego
scenariusza uznam szybki powrót opisywanego barometru powyżej 2500 punktów.
Paweł Kubiak
Makler DM BZ WBK S.A.