Grupa Azoty rozważa korzystanie z LNG, podtrzymuje dywersyfikację dostaw gazu
Warszawa, 13.05.2015 (ISBnews) - Grupa Azoty bierze pod uwagę korzystanie w przyszłości z gazu LNG, również dostarczanego ze Stanów Zjednoczonych. Spółka podtrzymuje, że chce do 50% gazu ziemnego pozyskiwać spoza systemu, poinformowali przedstawiciele grupy.
"Przygotowujemy się do korzystania z alternatywnych źródeł. Analizujemy, ile gazu może popłynąć ze Stanów Zjednoczonych. Obserwujemy także rozwój infrastruktury, w Europie i w Polsce. Punktem zwrotnym będzie uruchomienie terminalu LNG w Świnoujściu" - powiedział wiceprezes Grupy Azoty Andrzej Skolmowski na konferencji pasowej.
"Zakładamy, że nadpodaż gazu na świecie sprawi, iż do portu w Świnoujściu trafią nie tylko statki z gazem amerykańskim" - dodał Wojciech Kozak, wiceprezes Grupy Azoty Zakładów Azotowych Puławy.
Skolmowski podkreślił, że Grupa Azoty realizuje szereg działań w celu zdywersyfikowania dostaw gazu ziemnego do swoich zakładów.
"Poziom gazu spoza systemu w skali całej grupy będzie docelowo w okolicach 50%. To będzie też zależało od, mamy nadzieję, wypracowania polityki przez największego dostawcę, ale też będzie związane ze zmianami na samym rynku" - powiedział.
Grupa Azoty zużywa rocznie ponad 2 mld m3 gazu ziemnego. W I kwartale br. grupa nabyła 35,8% gazu spoza systemu, czyli poza wieloletnią umową podpisaną z PGNiG.
Grupa Azoty zajmuje drugą pozycję w UE w produkcji nawozów azotowych i wieloskładnikowych, a takie produkty jak melamina, kaprolaktam, poliamid, alkohole OXO czy biel tytanowa mają również silną pozycję w sektorze chemicznym znajdując swoje zastosowanie w wielu gałęziach przemysłu.
(ISBnews)
