Gwałtowne osłabienie złotego
Ostatnie dni to zły sen kredytobiorców walutowych. Jeszcze kilka dni temu zarówno euro jak i frank szwajcarski znajdowały się na poziomach niemal 10 groszy niższych. Co się takiego wydarzyło, że tak gwałtownie opuściliśmy tamte poziomy? Naszym zdaniem dominujący jest tu wpływ ostatnich publikacji danych makroekonomicznych oraz wzrost niepokojów związany ze znacznym zradykalizowaniem sytuacji na Ukrainie.
27.01.2014 09:58
Wiele osób zastanawia się obecnie, co się ostatnimi dniami dzieje na rynkach, że kursy walutowe tak bardzo się zmieniały. Na notowania walut mają wpływ zarówno czynniki techniczne wynikające bezpośrednio z wykresów oraz fundamentalne wynikające z publikowanych danych makroekonomicznych. Które z tych czynników miały największy wpływ na to, co wydarzyło się w ostatnich dniach? Najpierw warto opisać, co tak naprawdę się stało. W ostatnich dniach waluty europejskie zaczęły gwałtownie zyskiwać na wartości względem złotego, zyskując po około 10 groszy. Dotyczy to nie tylko euro i franka szwajcarskiego, ale również funta. Powodem tych ruchów były publikacje danych makroekonomicznych.
W przypadku euro były to głównie indeksy PMI dla Niemiec i Francji. Okazały się one istotnie lepsze od oczekiwań, co przywróciło wiarę inwestorów w kończenie się kryzysu w Europie, a przynajmniej w fakt, że bankrutujące południe nie pociągnie całego europejskiego projektu na dno. Dla funta za najważniejszy uchodzi najniższy od 5 lat odczyt bezrobocia wynoszący 7,1% i towarzyszący mu spadek liczby osób pobierających zasiłek dla bezrobotnych. Ten poziom jest ważny chociażby dlatego, ze znacznie wyprzedza prognozy Banku Anglii, który spodziewał się osiągnięcia poziomu 7% dopiero w połowie 2015 roku. Jest to tak ważne, dlatego że jest to wstępnie wyznaczony koniec obowiązywania tak niskich stóp procentowych. W rezultacie inwestorzy spodziewający się wzrostu stóp procentowych zwiększyli swoje zainteresowanie funtem.
Dodatkowo nałożyły się na to dane o produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej z Polski. Owszem były one lepsze niż przed rokiem, aczkolwiek wynikało to z szeregu sprzyjających okoliczności. Problem polegał na tym, że rynki oczekiwały znacznie wyższych odczytów. Nie zmienia to faktu, że złoty obok korony czeskiej jest najmniej tracącą na wartości walutą ze swojego koszyka w ostatnich dniach.
Na wzrost niepokojów ma wpływ oczywiście sytuacja na Ukrainie, gdzie coraz ciężej mówić o pokojowych protestach. Sytuacja zaczyna się wymykać obydwóm stronom spod kontroli. W wielu miejscach trwają regularne bitwy, a liczba rannych i zaginionych gwałtownie rośnie. Rynki patrzą na całą sytuację z coraz większym niepokojem, gdyż obie strony w negocjacjach nie dążą do kompromisu a wygrania całej puli.
Dzisiaj warto zwrócić na następujące dane:
10:00 - Niemcy - IFO Indeks Nastrojów w biznesie, 12:00 - Wielka Brytania - raport Konfederacji Brytyjskiego Przemysłu o sprzedaży detalicznej, 16:00 - USA - sprzedaż nowych domów.
EUR/PLN
Wykres kursu średniego EUR/PLN za okres od 27.10.2013 do 27.01.2014
Kwotowania EUR/PLN jeszcze w zeszłym tygodniu poruszały się w łagodnym trendzie spadkowym. Kurs co prawda od dwóch tygodni przebywał pod górnym ograniczeniem formacji, jednakże brakowało wyraźnego sygnału do wybicia, który przyniosły dopiero bardzo dobre dane z indeksów PMI z Unii Europejskiej w połączeniu ze słabszymi danymi z Polski. W przypadku dalszego ruchu w górę oporem jest testowane w piątek trzymiesięczne maksimum na 4,2200.
CHF/PLN
Wykres kursu średniego CHF/PLN za okres od 27.10.2013 do 27.01.2014
Kurs CHF/PLN podobnie jak EUR/PLN w zdecydowany sposób opuścił wczoraj kanał spadkowy, docierając do okolic górnego ograniczenia ostatniego kanału wzrostowego. Jeżeli ruch ten będzie kontynuowany, czego oczywiście nie życzymy kredytobiorcom frankowym, dzisiaj podobnie jak w piątek będziemy oglądać testowanie poziomu 3,4500. Dla ruchu w dół najbliższym wsparciem jest dolne ograniczenie wspomnianej formacji wzrostowej na 3,4000.
USD/PLN
Wykres kursu średniego USD/PLN za okres od 27.10.2013 do 27.01.2014
Kurs USD/PLN przebił ważne minima na poziomie 3,0200, ustanawiając najniższe poziomy od ponad dwóch lat. Oglądaliśmy kilka prób testowania psychologicznej bariery 3,0000, będącej silnym wsparciem dla kursu przed kontynuacją dalszych spadków na tej parze walutowej, po czym kurs gwałtownie zawrócił ku górze, tworząc trend wzrostowy. W ruchu tym ważnym oporem są testowane poprzednie ważne minima na 3,0800. W przypadku spadków wsparciem jest linia łącząca minima ostatnich tygodni na 3,0500, a dalej wspomniane okolice 3,0200.
GBP/PLN
Wykres kursu średniego GBP/PLN za okres od 27.10.2013 do 27.01.2014
Kurs GBP/PLN ponownie odbił się od wzrostowej linii łączącej minima lokalne ostatnich miesięcy, po czym w przeciągu dwóch tygodni zyskał ponad 10 groszy, przebijając nie tylko wielomiesięczne maksima z początku grudnia, ale górne ograniczenie formacji wzrostowej. Wybicie się nie potwierdziło, aczkolwiek kurs wciąż przebywa blisko górnego ograniczenia formacji znajdującego się obecnie na 5,0950. Dla spadków następnym wsparciem jest poziom 4,9950, czyli wspomniana linia łącząca minima ostatnich miesięcy, po drodze jest jednakże kilka minimów lokalnych, które również mogą zatrzymać ruch spadkowy.
Komentarze walutowe przygotowują dealerzy Currency One SA.
Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu internetowykantor.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią “rekomendacji” lub “doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Zgodę autorów na publikowanie raportów można uzyskać pisząc na adres biuro@internetowykantor.pl.
Maciej Przygórzewski
Senior FX Dealer w Internetowykantor.pl