Jest już ponad 2 miliony bezrobotnych
Złe wiadomości z rynku pracy. Bezrobocie wzrosło gwałtownie. Armia ludzi bez pracy będzie się powiększać w zastraszającym tempie także w przyszłym roku
10.12.2012 | aktual.: 10.12.2012 12:17
Ponad 14 procent
W październiku liczba osób bez pracy przekroczyła dwa miliony, w listopadzie wzrosła o kolejne 64 tys., w grudniu może być powiększona o kolejne 100 tysięcy. Karolina Sędzimir, ekonomistka PKO BP przewiduje na łamach „Dziennika Gazety Prawnej”, że bezrobocie w grudniu osiągnie pułap 13,4 proc. Podobnego zdania są inni eksperci.
- Łagodna jesień sprzyjała pracom sezonowym w rolnictwie, sadownictwie, leśnictwie i budownictwie. Zimą liczba miejsc pracy się skurczy. Dodatkowo, zwykle pod koniec roku do urzędów pracy pukają tegoroczni absolwenci (wakacje i miesiące powakacyjne traktują jak odpoczynek i czas na poszukiwanie pracy). Z końcem roku często wygasają również umowy terminowe. Nie ma wątpliwości, że bezrobocie już wkrótce przekroczy 13 proc. – skomentowała Monika Zakrzewska, ekspertka PKPP Lewiatan.
„Wśród analityków przeważają prognozy, według których w końcu 2013 r. stopa bezrobocia wyniesie 14,2 proc. Jeśli tak się stanie, bez pracy będzie 2,3 mln osób – o 150 tys. więcej niż w tym roku” – czytamy w „DGP”.
Zdaniem resortu pracy wszystkiemu winne jest spowolnienie gospodarcze i związana z nim niepewna sytuacja na rynku finansowym oraz w innych branżach gospodarczych. Pracodawcy pod koniec roku bardzo ostrożnie podejmują decyzje o zatrudnianiu nowych pracowników, przekłada się to również na ograniczanie zatrudnienia i elastyczne ustalanie poziomu wynagrodzeń.
Gdzie jest najgorzej?
Wzrost liczby bezrobotnych w listopadzie 2012 roku odnotowano we wszystkich województwach. Najwięcej osób bez zatrudnienia przybyło w lubelskim - o 4,3 proc. (o 5,2 tys. osób); wielkopolskim - o 4,0 proc. (o 5,4 tys. osób), małopolskim - o 3,8 proc. (o 5,7 tys. osób); dolnośląskim - o 3,7 proc. (o 5,5 tys. osób).
Najniższa stopa bezrobocia (na poziomie 9,5 proc.) wystąpiła w województwie wielkopolskim, najwyższa w województwie warmińsko-mazurskim (20,4 proc.).
Z sygnałów otrzymanych z urzędów pracy wynika, że wzrost liczby bezrobotnych w listopadzie wynikał w głównej mierze z rejestracji osób: powracających do bezrobocia po zakończeniu umów na czas określony; po zakończeniu prac sezonowych (m.in. w turystyce, budownictwie, ogrodnictwie, leśnictwie); po zakończeniu aktywnych form - powroty do ewidencji co roku nasilają się począwszy od miesiąca października.
Równocześnie urzędy pracy wyraźnie wskazują na spadek osób, które znalazły zatrudnienie, co z pewnością wiąże się z obserwowanym w kolejnym już miesiącu spadkiem liczby ofert pracy zgłoszonych do urzędów pracy.
W związku ze złą sytuacją ministerstwo pracy ogłosiło, że przygotowuje interwencję polegającą na szybkim uruchomieniu środków do urzędów pracy na aktywną pomoc bezrobotnym. Nastąpi to od 1-go stycznia 2013 roku.
(JK),WP.PL