Kardynałowie nie chcą hamburgerów blisko placu św. Piotra
W liście do administracji kardynałowie nie ukrywają, że czują się dotknięci faktem, że nikt z nimi nie konsultował decyzji w tej sprawie.
Do walki z hamburgerami podjętej już przez część mieszkańców w pobliżu placu św. Piotra, przyłączyli się kardynałowie. Protestują na piśmie, ponieważ dowiedzieli się ostatnio o planach sprzedaży posiłków fast food. Znana amerykańska sieć szybkiej obsługi zamierza otworzyć nowy lokal na parterze domu, w którym mieszka wielu purpuratów pracujących za Spiżową Bramą.
Kardynałowie są lokatorami mieszkań należących do Watykanu, ale o perspektywie otwarcia w ich domu lokalu podającego hamburgery, dowiedzieli się od właścicieli okolicznych restauracji, przerażonych na myśl o tej konkurencji. W liście do administracji nie ukrywają, że czują się dotknięci faktem, że nikt z nimi nie konsultował decyzji w tej sprawie.
W tym samym budynku do chwili wyboru na papieża mieszkał kardynał Joseph Ratzinger, późniejszy Benedykt XVI. List, w którym wyrażono opinię, że obecność nowego lokalu w bezpośrednim sąsiedztwie Watykanu, wynaturzy charakter tej części Rzymu, podpisał zajmujący mieszkanie po nim jego następca na stanowisku prefekta kongregacji nauki wiary, Gerhard Ludwig Mueller.
