Kilka dni. Tyle przetrwał pomysł darmowej komunikacji dla zagranicznych studentów w Rzeszowie

Rzeszowscy radni najpierw poparli pomysł prezydenta Tadeusza Ferenca, by studenci z zagranicy mieli darmowe przejazdy komunikacją miejską. Kilka dni później, podczas nadzwyczajnej sesji, rakiem się z niego wycofali.

Kilka dni. Tyle przetrwał pomysł darmowej komunikacji dla zagranicznych studentów w Rzeszowie
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons CC0
Mateusz Madejski

27.06.2018 17:46

Darmowe przejazdy dla zagranicznych studentów przegłosowano w Rzeszowie w połowie czerwca. Prezydent miasta, Tadeusz Ferenc, argumentował, że to promocja Rzeszowa jako ośrodka akademickiego. A miasto jest w pobliżu ukraińskiej granicy, więc mogłoby przyciągnać więcej żaków z tego kraju. Oni chętniej obecnie wybierają Kraków czy Warszawę od stolicy Podkarpacia. Z drugiej strony miała być to też promocja komunikacji zbiorowej w mieście. Radnym pomysł musiał się spodobać, bo sprzeciwiło się tylko kilka osób.

Jednak ci sami radni, jak informuje serwis Transport Publiczny, kilka dni później uchylili ustawę. Wszystko przez sprzeciw mieszkańców. Przeciw pomysłowi ogranizowano nawet pikiety, a w internetowych sondach darmową komunikację popierało zaledwie kilka procent mieszkańców Rzeszowa.

Szacuje się, że w tym mieście na uczelniach kształci się ok. 2 tys. osób spoza Polski. Pojedynczy bilet studencki kosztuje w Rzeszowie ok. 1,5 zł.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (10)