Kogo szukają pracodawcy?
Choć bezrobocie kształtuje się na poziomie 14,2 proc., na niektóre zawody cały czas istnieje zapotrzebowanie. Zobacz, gdzie szukają akurat ciebie
20.03.2013 | aktual.: 20.03.2013 12:38
- Od jakiegoś czasu mamy bardzo stabilny rynek pracy, co nie oznacza, że jest on rynkiem dobrym. Są zawody atrakcyjne i takie, w których w ogóle nie można znaleźć zatrudnienia. Tak dzieje się od kilku dobrych miesięcy – mówi Monika Zakrzewska, ekspert rynku pracy z PKPP Lewiatan. Obecnie bez zatrudnienia jest 2,3 mln osób.
Mówi się o województwach bardziej lub mniej zagrożonych bezrobociem. Ale jak zauważa ekspert rynku pracy, nawet w obrębie konkretnego województwa, problem jest bardzo zróżnicowany.
Polecamy: Dziewczyna z dredami dostała pracę
- W większych aglomeracjach miejskich zawsze mamy niższe bezrobocie. Na przykład w województwie mazowieckim w Warszawie bezrobocie wynosi 4,4 proc., a w powiecie szydłowskim, w tym samym województwie, ponad 30 proc. – zauważa Monika Zakrzewska. Najlepsza sytuacja jest w województwie wielkopolskim, bo tam bezrobocie jest najniższe. Na Dolnym Śląsku sytuacja jest zróżnicowana.
- We Wrocławiu, stolicy Dolnego Śląska, jest nieźle. Ale w pozostałych regionach, rynek pracy nie wygląda najlepiej. Zadziwiającą sytuację mamy na przykład w województwie lubuskim, gdzie jest bardzo wysoki poziom bezrobocia, ale jednocześnie też bardzo trudno znaleźć tam pracownika, bo większość mieszkańców pracuje na czarno w Niemczech – tłumaczy Monika Zakrzewska.
Jeśli przeglądamy ogłoszenia o pracę, to widzimy że dominują anonse, w których poszukuje się pracowników na niskie stanowiska, niewymagające twardych kompetencji, czyli sprzedawców czy telemarketerów oraz wykwalifikowanych robotników. Wśród specjalistów przoduje branża IT.
– Rzeczywiście branża IT ma się świetnie. Osoby z tymi kwalifikacjami najlepiej radzą sobie na rynku pracy. Sytuacja ta na pewno nie zmieni się przez najbliższe lata. Im bardziej firma będzie dążyć do zmniejszenia kosztów administracyjnych, tym bardziej zaawansowane technologie będą jej potrzebne, co w rezultacie może jednak prowadzić do zmniejszenia kosztów zatrudnienia – zauważa Zakrzewska.
Co z resztą rynku, całą rzeszą humanistów i osób z wyższym wykształceniem, którzy nie mogą znaleźć pracy?
– Rzeczywiście od paru lat rynek nie potrzebuje humanistów i nie będzie ich potrzebował. Jak pokazują statystyki, mniej niż połowa absolwentów znajduje pracę w swoim zawodzie. W takiej sytuacji warto pomyśleć o przekwalifikowaniu się. Choć większość tych osób, ze względu na sytuację materialną, jest zmuszona pracować zarobkowo i jednocześnie się przekwalifikowywać – komentuje ekspert rynku pracy PKPP Lewiatan.
Dolnośląskie:
sprzedawcy, robotnicy w przemyśle, transporcie, robotnicy obróbki metali, mechanicy, pracownicy ochrony, pomoce domowe i sprzątaczki, informatycy, konsultanci call center.
Kujawsko-pomorskie:
stanowiska produkcyjne i fachowcy - elektrycy, spawacze, osoby do pracy w sektorze publicznym, pracownicy branży IT, telemarketerzy.
Lubelskie:
doradcy finansowi, handlowcy, konsultanci telefoniczni, mechanicy, koordynatorzy projektów unijnych, sprzedawcy.
Lubuskie:
murarze, tynkarze, elektrycy, operatorzy maszyn, sprzedawcy, sprzątaczki, kierowcy, pracownicy biurowi, inżynierowie ds. budownictwa, handlowcy, programiści CNC, kucharze.
Łódzkie:
elektrycy, mechanicy, elektromechanicy, szwaczki, telemarketerzy, sprzedawcy, pracownicy branży IT.
Małopolskie:
specjaliści w dziedzinie IT, e-commerce, pracownicy call center ze znajomością niemieckiego, pracownicy HR, działów obsługi klienta i księgowości, marketingu.
Mazowieckie:
handlowcy, sprzedawcy, robotnicy, kierowcy, pracownicy branży IT, specjaliści i menedżerowie sprzedaży, księgowi, analitycy finansowi.
Podkarpackie:
sprzedawcy, pracownicy biurowi, sprzątaczki, przedstawiciele handlowi, telemarketerzy, robotnicy budowlani, kierowcy samochodów ciężarowych, magazynierzy, specjaliści IT.
Podlaskie:
handlowcy , doradcy klienta , sprzedawcy , programiści aplikacji
Pomorskie
pracownicy fizyczni, sprzedawcy, pracownicy branży reklamowej (hostessy, promotorzy), pracownicy ochrony.
Śląskie:
robotnicy gospodarczy i budowlani, sprzedawcy, technicy prac biurowych, sprzątaczki, magazynierzy.
Świętokrzyskie:
pracownicy usług i sprzedawcy, pracownicy biurowi , technicy i średni personel, robotnicy przemysłowi i rzemieślnicy, specjaliści, operatorzy maszyn i urządzeń,
Warmińsko-mazurskie:
technicy, specjaliści, robotnicy przemysłowi, pracownicy biurowi.
Wielkopolskie:
sprzedawcy, mechanicy samochodowi, krawcy, kierowcy, sprzątacze, ślusarze, rzeźnicy, piekarze, elektromechanicy, księgowi, specjaliści IT.
Zachodniopomorskie:
sprzątaczki, fryzjerzy, kucharze, kierowcy, robotnicy, handlowcy.
Wynagrodzenia kształtuje się najczęściej poniżej średniej krajowej czyli poniżej 3,6 tys. zł brutto. Przykładowo, operator maszyn czy pakowacz zarobią 1,5 tys. zł brutto, kierownik magazynu 2,5 tys. zł, a konsultant call center 2,2 tys. zł brutto. Mogą istnieć różnice miedzy wynagrodzeniami w zależności od regionu.
MD,JK,WP.PL