Kolejny dzień korekty

Wczorajsza sesja za oceanem zakończyła się spadkami, choć jeszcze w trakcie trwania sesji w Warszawie indeksy amerykańskie notowały wzrosty. Jeszcze słabiej sytuacja wyglądała na giełdach azjatyckich. To niestety nie pozwalało być optymistą przed rozpoczęciem dzisiejszych notowań.

Kolejny dzień korekty
Źródło zdjęć: © SPENCER PLATT / GETTY IMAGES NORTH AMERICA / AFP

I rzeczywiście otwarcie indeksu WIG20 było o ponad 16 punktów niższe od wczorajszego zamknięcia. W początkowej fazie sesji jeszcze pogłębiliśmy spadki, ale po godzinie 10.00 byki podjęły walkę i powróciliśmy w okolice otwarcia. Na tym emocje się skończyły. Kolejne godziny to konsolidacja w okolicach poziomu 2580 punktów. Nawet bardzo dobre rozpoczęcie sesji za oceanem nie było w stanie nas z tej konsolidacji wyrwać. Dopiero w ostatniej godzinie, gdy wzrosty na amerykańskim parkiecie wyglądały już całkiem okazale, byki spróbowały swojej szansy. Ale ostatecznie niewiele udało im się ugrać po słabym końcowym fixingu.

Obroty osiągnęły dziś poziom nieco powyżej 0,7 miliarda złotych, wzrost zanotowało 165 spółek, a spadek 189. WIG20 zakończył się ostatecznie spadkiem o -0,50%, mWIG40 wzrósł o +0,18%, a sWIG80 spadł o -0,04%. Najlepiej prezentowały się spółki spożywcze i informatyczne, najsłabiej paliwowe i telekomunikacyjne.
Wśród spółek z indeksu WIG20 na szczególne wyróżnienie zasługiwała dziś mocno rosnąca i notująca nowe rekordowe poziomy Bogdanka (+3,72%). Oprócz tej spółki na plusie dzisiejszą sesję zakończyły jeszcze tylko PKOBP, PEKAO i Synthos. Najsłabiej prezentowały się dziś: BRE (-2,59%), GTC (-2,05%), Bank Handlowy (-2,00%), PKNOrlen (-1,79%) i Eurocash (-1,83%).

Wśród małych i średnich spółek dobrze wypadły dziś: Arctic, Polna, Kino Polska, Lubawa, PBG, Colian i Rovese. Zdecydowanie gorzej poradziły sobie: Cognor, Mediatel, Plaza Center, Cormay, MIT, Mabion i Hygienika.

Po bardzo dobrej poniedziałkowej sesji bykom zabrakło sił by kontynuować wzrosty i pokonać szczyt z początku stycznia na indeksie WIG20. Trzeci dzień spadków jednak nie przekreśla szans na pobicie tegorocznych rekordów. Sporo będzie jednak zależało od sytuacji na najważniejszych światowych parkietach, na których również obecnie obserwujemy korektę. Jeśli jednak tam znów nastroje się poprawią myślę, że szybko zobaczymy nowe szczyty na indeksie naszych blue chipów.

Piotr Trzciński
makler DM BZ WBK S.A.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)