Trwa ładowanie...
d2wvgdh
stocznie
20-11-2008 18:35

Komisja skarbu przyjęła informację ws. stoczni

W czwartek sejmowa komisja skarbu przyjęła
przedstawioną przez wiceministra skarbu Zdzisława Gawlika
informację o decyzjach podjętych przez Komisję Europejską w
sprawie stoczni Gdynia i Szczecin.

d2wvgdh
d2wvgdh

Za jej przyjęciem głosowało 9 posłów, 7 było przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu.

6 listopada br. Komisja Europejska uznała, że pomoc udzielona stoczniom w Gdyni i Szczecinie jest nielegalna i dała polskiemu rządowi czas do 6 czerwca 2009 roku na wyprzedaż ich majątku. Ma to pozwolić na kontynuowanie ich działalności i zachowanie miejsc pracy.

Wiceminister skarbu przedstawiając decyzję KE, zwrócił uwagę, że do jej realizacji potrzebny jest projekt tzw. specustawy stoczniowej.

_ Chcemy wypracować taki model restrukturyzacji stoczni, który byłby do zaakceptowania przez stronę społeczną _ - powiedział Gawlik.

d2wvgdh

Zapewnił, że rząd chce "w maksymalnym stopniu" ochronić stoczniowców, którzy utracą pracę w wyniku sprzedaży majątku stoczni. "Projekt specustawy stwarza gwarancje przejęcia dużej liczby pracowników stoczni przez nowych inwestorów" - powiedział.

_ Pracujemy nad programem dobrowolnych odejść z pracy, który ma złagodzić skutki restrukturyzacji stoczni. Kontynuujemy rozmowy ze związkowcami o skali tych odejść _ - dodał.

Jego zdaniem, aby zdążyć do 6 czerwca z restrukturyzacją obu zakładów, przyszła ustawa powinna wejść w życie 1 stycznia 2009 roku. Gawlik nie wykluczył upadłości zakładów, jeśli projekt nie zacznie obowiązywać w odpowiednim czasie.

Posłowie PiS skrytykowali decyzję KE ws. stoczni. "Decyzja ta oznacza zgodę na likwidację przemysłu stoczniowego w Polsce" - powiedział poseł PiS Marek Suski.

d2wvgdh

Według posła PiS Dawida Jackiewicza, "decyzja Komisji Europejskiej obnaża słabość polskiej dyplomacji oraz ministerstwa skarbu". Podkreślił, że nie daje ona gwarancji, że nowi inwestorzy, którzy zdecydują się na zakup aktywów stoczni, będą kontynuować jej działalność.

Gawlik przekonywał, że Bruksela nie zgodzi się na zapis w projekcie, który zobowiązywałby nowych inwestorów do budowy statków.

Najważniejsze założenia projektu to: utrzymanie ciągłości produkcyjnej stoczni do czasu sprzedaży ich aktywów i prywatyzacji, zapewnienie sfinansowania programów na rzecz pracowników - programów dobrowolnych odejść z pracy oraz działań osłonowych.

Wyprzedaż majątku stoczni ma być zorganizowana pod kontrolą wierzycieli, tak by przyniosła jak najwięcej pieniędzy. Formalnie spłata długów spadnie na spółki: Stocznia Gdynia i Stocznia Szczecińska Nowa, które ostatecznie zostaną bez majątku i będą zlikwidowane.

d2wvgdh
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2wvgdh