Kosiniak-Kamysz: priorytetem jest oskładkowanie umów-zleceń
Sejm pracuje nad ustawą, która ma zapobiec niepłaceniu przez pracodawców składek z umów-zleceń. W planach rządu jest także zwiększenie udziału umów o pracę, m.in. przez zmiany w prawie zamówień publicznych.
- System emerytalny to organizm, który wymaga ciągłych zmian, ciągle ewoluuje. Na pewno gwarancja państwa jest rzeczą podstawową w funkcjonowaniu systemu emerytalnego. Gwarancja minimalnej emerytury, dożywotności jej wypłacania, waloryzacje emerytury i rent - to są fundamenty, które pozostaną niezmienne - mówi Władysław Kosiniak-Kamysz, minister pracy i polityki społecznej.
Pod koniec sierpnia premier Donald Tusk zapowiedział m.in. zwiększenie waloryzacji najniższych rent i emerytur w 2015 r. Minimalna podwyżka miałaby wynieść 36 zł i - według Tuska - byłoby to rozwiązanie zgodne z Konstytucją.
Konieczność ciągłego reformowania systemu ubezpieczeń emerytalnych jest efektem postępujących zmian demograficznych oraz przemian na rynku pracy, uważa minister pracy i polityki społecznej. Obecnie rząd pracuje nad oskładkowaniem tzw. zbiegu umów-zleceń (w przypadku kilku umów-zleceń dla jednego pracownika składka jest odprowadzana tylko od jednej, zwykle z najniższym wynagrodzeniem). W planach Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej jest również promowanie umów o pracę m.in. poprzez regulacje dotyczące zamówień publicznych.