KW i JSW wybrały firmę do wyceny kopalni Knurów-Szczygłowice
22.11. Katowice (PAP) - Kompania Węglowa i Jastrzębska Spółka Węglowa wybrały firmę, która przeprowadzi wycenę kopalni Knurów-Szczygłowice. To wstęp do dalszych rozmów na temat...
22.11.2013 | aktual.: 22.11.2013 11:38
22.11. Katowice (PAP) - Kompania Węglowa i Jastrzębska Spółka Węglowa wybrały firmę, która przeprowadzi wycenę kopalni Knurów-Szczygłowice. To wstęp do dalszych rozmów na temat możliwej sprzedaży tego należącego do Kompanii zakładu jastrzębskiej spółce.
Informację w tej sprawie przedstawiciele Kompanii przekazali podczas piątkowej konferencji w Katowicach, poświęconej górnictwu węgla kamiennego. Umowa z firmą, która przeprowadzi wycenę, ma być podpisana w najbliższym czasie.
Wycena będzie podstawą dalszych rozmów na temat sprzedaży i mechanizmów jej finansowania. Jeżeli strony dojdą do porozumienia, transakcja mogłaby zostać przeprowadzona do połowy przyszłego roku.
Na wycenę kopalni złoży się nie tylko tzw. zorganizowana część przedsiębiorstwa, czyli majątek produkcyjny zakładu, ale także np. wartość koncesji na wydobycie węgla oraz wartość złóż tego surowca - zarówno tych już udostępnionych do wydobycia, jak i tych potencjalnie dostępnych. Nieoficjalnie przedstawiciele KW, mówiąc o wartości kopalni, wymieniają kwoty powyżej 1 mld zł, w zależności od przyjętych metod wyceny.
Wiceprezes Kompanii Marek Uszko, koordynujący prace zarządu spółki, potwierdził w piątek, że jeżeli prowadzone analizy i rozmowy potwierdzą, że sprzedaż kopalni przyniesie dobre efekty dla obu stron, do transakcji dojdzie.
"Jastrzębska Spółka Węglowa ma lepsze możliwości inwestycyjne, natomiast Kompania Węglowa potrzebuje dodatkowego wsparcia finansowego, kapitałowego, żeby rozwijać pozostałe kopalnie. Sprzedaż tego aktywa to jeden z możliwych mechanizmów pozyskania tych środków. Jeżeli jednak nie dojdziemy do porozumienia, mamy również alternatywne rozwiązania" - powiedział Uszko.
O rozmowach na temat potencjalnej sprzedaży należącej do KW kopalni na rzecz JSW spółki poinformowały na początku tego tygodnia. Obecnie negocjacje są "na bardzo wczesnym etapie". Sprzedaży kopalni sprzeciwiają się działające w Kompanii związki zawodowe, które zapowiedziały spór zbiorowy z zarządem w spółki. Związkowcy nie godzą się na restrukturyzację firmy na zasadach proponowanych przez zarząd.
Dyrektor departamentu górnictwa w Ministerstwie Gospodarki prof. Maciej Kaliski ocenił, że rozmowy spółek na temat ewentualnej sprzedaży kopalni mają charakter biznesowy. Ministerstwo - jako właściciel spółek węglowych - wypowie się w tej sprawie, kiedy spółki przedstawią szczegóły potencjalnego przedsięwzięcia oraz korzyści, jakie ma dzięki niemu osiągnąć każda ze stron. Chodzi także o informację, na co Kompania zamierza przeznaczyć środki z ewentualnej transakcji.
Zatrudniająca ok. 5,9 tys. pracowników kopalnia Knurów-Szczygłowice to zakład, gdzie ok. 40 proc. wydobycia (ok. 1,5 mln ton rocznie) stanowi węgiel koksowy. Kopalnia eksploatuje najwięcej węgla koksowego spośród wszystkich 15 zakładów Kompanii Węglowej. Stąd zainteresowanie kopalnią ze strony Jastrzębskiej Spółki Węglowej, która specjalizuje się właśnie w węglu koksowym.
8 listopada obie firmy zawarły list intencyjny w tej sprawie, zakładający wyłączność negocjacji dla JSW. W dokumencie mowa o "możliwości pogłębienia współpracy w odniesieniu do eksploatacji złóż" oraz o potencjalnym nabyciu przez spółkę "zorganizowanej części przedsiębiorstwa" kopalni Knurów-Szczygłowice. To ostatnie sformułowanie oznacza, że przedmiotem potencjalnej transakcji byłby przede wszystkim majątek kopalni potrzebny do prowadzenia produkcji.
Kopalnia Knurów-Szczygłowice powstała w 2010 roku w wyniku połączenia w jeden podmiot kopalń Knurów i Szczygłowice. To jeden z największych zakładów wydobywczych Kompanii Węglowej. Wydobywa ok. 4 mln ton węgla rocznie, z czego ok. 60 proc. to węgiel energetyczny, a ok. 40 proc. koksowy typu 34 (tzw. węgiel gazowo-koksowy) - to nieco inny gatunek węgla koksowego od osiągającego najwyższe ceny węgla typu 35, jednak także ten gatunek jest poszukiwany przez odbiorców.
Kopalnia zatrudnia ok. 5,9 tys. pracowników, z czego ponad 80 proc. to pracownicy zatrudnieni pod ziemią.(PAP)
mab/ je/ asa/