Kwaśniewski: przywództwo może odbywać się na drodze dialogu
Przywództwo może się odbywać na drodze dialogu, przekonywania, perswazji, a w bardzo niewielkim stopniu na drodze narzucania decyzji, które lider uważa za ważniejsze - powiedział w trakcie panelu otwierającego Forum Ekonomiczne w Krynicy b. prezydent Aleksander Kwaśniewski.
"Lider poprzez swoją postawę, wyznawane wartości, konsekwencję, także postawę etyczną buduje wiarygodność, która pozwala zachęcić ludzi, żeby poszli za nim, żeby uwierzyli, że w ryzykownej sytuacji on może mieć rację" - powiedział b. prezydent w trakcie panelu "Pokryzysowy świat - czas nowych liderów". Kwaśniewski wraz z przedstawicielami zarządów działających w Polsce firm dyskutowali o roli i zadaniach liderów we współczesnym świecie.
Kwaśniewski zauważył, że wiara w lidera będzie ograniczona, bowiem mamy do czynienia ze społeczeństwem znacznie lepiej poinformowanym i wyedukowanym niż kiedykolwiek w przeszłości.
Jego zdaniem, jednym z największych wyzwań współczesnego przywództwa jest niezwykle duże tempo zmian, jakim ulega świat. Powoduje to, że przewidywanie czegokolwiek jest bardzo trudne. Kolejnym wyzwaniem dla współczesnych liderów jest - w ocenie Kwaśniewskiego - to, że informacje rozprzestrzeniają się niemal błyskawicznie, docierając do rzesz odbiorców, co powoduje z jednej strony natłok tych informacji, a z drugiej wymusza bardzo szybki czas reakcji.
Natomiast prezes Jeronimo Martins Polska Pedro Pereira da Silva podkreślił w trakcie dyskusji, że bycie liderem jest niemożliwe bez zbudowania zaufania. "90 proc. produktów sprzedawanych w naszych sklepach jest wytwarzanych w Polsce, dlatego że tak postanowiliśmy - i to buduje zaufanie. To może trwać nawet 10 lat, ale kiedy zbuduje się zaufanie, można osiągnąć wielkie rzeczy, dotyczy to także liderów w naszym świcie" - dodał.
Prezydent ds. operacji Google w Europie Centralnej Carlo d'Asaro Biondo, wskazywał natomiast, że dzisiejsza technologia, która pomaga ludziom komunikować się, bardziej ich zbliża. "Przywódcy natomiast muszą nauczyć się adaptować do nowych, szybko zmieniających się technologii" - zaznaczył.
Zdaniem prezesa PZU Andrzeja Klesyka w obecnych czasach nie ma już podziału na liderów politycznych i gospodarczych. "Te dwa światy są ze sobą obecnie ściśle połączone" - powiedział. Dodał, że od lidera oczekuje się przewidywalności, "żeby było wiadomo, co zrobi". "Instytucja - lider, musi oprzeć przewidywalność na wartościach, są to zasady, którym ta instytucja będzie wierna" - powiedział Klesyk.
Z kolei prezes RWE Polska Filip Thon podkreślił w swoim wystąpieniu, że "lider musi myśleć przyszłościowo", inaczej zniknie z rynku. "Konieczne jest pokonywanie wszystkich czarnych dziur i przeszkód, szukanie nowych rozwiązań, inaczej inni nas wyprzedzą" - dodał.