LPP nie widzi jeszcze przesłanek ożywienia w branży
13.05. Warszawa (PAP) - LPP nie widzi przesłanek ożywienia na rynku. Spółka podtrzymuje, że marża brutto na sprzedaży może wynieść w tym roku około 60 proc. - powiedział w czwartek...
13.05.2010 | aktual.: 13.05.2010 14:23
13.05. Warszawa (PAP) - LPP nie widzi przesłanek ożywienia na rynku. Spółka podtrzymuje, że marża brutto na sprzedaży może wynieść w tym roku około 60 proc. - powiedział w czwartek na spotkaniu z dziennikarzami Dariusz Pachla, wiceprezes LPP.
"Tendencje słabej sprzedaży nadal występują, nie widzę przesłanek, by stwierdzić, że wychodzimy z dołka. To już drugi kwartał bardzo niskiej sprzedaży. Spadki sprzedaży porównywalnej się nie pogłębiają, więc mam nadzieję, że jesteśmy przed progiem odbicia, ale nikt nie wie, kiedy to odbicie nastąpi" - powiedział Pachla.
W I kwartale sprzedaż porównywalna spadła o 21,7 proc.
W ocenie zarządu raczej słabo wypadł też kwiecień.
"W kwietniu sprzedaż spadła o 8 proc. rok do roku, jeśli jednak uwzględnić szczególny okres żałoby narodowej, gdy z kalendarza wypadło 2,5 dnia handlowego, nie było tak źle" - powiedział wiceprezes.
W jego ocenie trudno prognozować, jak będzie wyglądać sprzedaż porównywalna w skali roku, ale można zakładać, że w drugim półroczu sytuacja będzie się poprawiać.
"W ubiegłym roku słaby był trzeci kwartał, bardzo słaby czwarty kwartał. Łatwiej będzie więc poprawić sprzedaż porównywalną w drugim półroczu" - powiedział.
Wiceprezes Pachla podtrzymuje, że marża brutto na sprzedaży może wynieść w tym roku około 60 proc.
"Po tym jak w ubiegłym roku marża była wyraźnie niższa, teraz marża wraca do poziomów wyższych, satysfakcjonujących. Mam nadzieję, że marża roczna zbliży się do około 60 proc., czyli poziomów normalnych" - powiedział.
W I kwartale 2010 marża brutto na sprzedaży wyniosła 52,5 proc. W analogicznym okresie ubiegłego roku wynosiła 47,2 proc.
W I kwartale 2010 roku LPP uruchomiło 22 sklepy o łącznej powierzchni około 9 tys. m kw. (7 sklepów Reserved, 4 Cropp Town, 3 Esotiq, 6 House, 2 Mohito) zwiększając łączną powierzchnię do ok. 297 tys. m kw. (863 sklepy) z czego 96 tys. m kw. (199 sklepów) poza granicami Polski.
LPP podtrzymuje, że w całym roku zwiększy powierzchnię sieci sklepów o około 40 tys. m kw.
Przewidywana wartość nakładów na rozwój sieci wyniesie w tym roku około 75 mln zł.
LPP nie planuje w ciągu najbliższych kilku lat wprowadzać nowych marek. Chce natomiast rozwijać sprzedaż internetową.
"Prowadzimy sklep internetowy dla Cropp i House, jest to kierunek, w którym chcemy zmierzać. Docelowo chcemy mieć wszystkie marki w internecie, dla Reserved taki sklep powstanie prawdopodobnie w przyszłym roku" - powiedział Pachla.
Strata netto grupy LPP w I kwartale 2010 roku wyniosła 4,8 mln zł wobec 7,8 mln zł straty rok wcześniej. Wynik okazał się być gorszy od konsensusu rynkowego zakładającego stratę na poziomie 0,9 mln zł.
Zysk operacyjny w I kwartale wyniósł 8,5 mln zł wobec 2,75 mln zł straty w analogicznym okresie ubiegłego roku i był wyższy od oczekiwań analityków spodziewających się 6,2 mln zł EBIT.
Spółka tłumaczy, że poprawa na poziomie operacyjnym to efekt działań obniżających koszty przy jednoczesnym obniżeniu przychodów ze sprzedaży osiąganych z jednostki powierzchni sieci sklepów. Korzystnie na wyniki wpływało też umocnienie kursu PLN względem USD.
Przychody grupy spadły w I kwartale o 8 proc. rdr do 424,5 mln zł z 463,1 mln zł rok wcześniej. Konsensus zakładał przychody na poziomie 420,1 mln zł. (PAP)
pel/ jtt/