Masz takie oświetlenie w samochodzie? Możesz mieć kłopoty z Policją

Choć technologia LED staje się coraz bardziej popularna, to nie wszystkie dostępne na rynku rozwiązania są dopuszczone do użytku na polskich drogach. Jak podaje "Fakt", szczególnie problematyczne są tzw. retrofity, czyli LED-y montowane w miejsce zwykłych żarówek halogenowych bez modyfikacji reflektora. Takie rozwiązania zazwyczaj nie posiadają homologacji, przez co ich użytkowanie jest niezgodne z prawem.

Zgodnie z aktualnymi przepisami, diagnosta podczas przeglądu technicznego musi sprawdzić, czy oświetlenie pojazdu odpowiada jego fabrycznej specyfikacji. Od 2024 r. jego uprawnienia zostały poszerzone. Teraz może on również elektronicznie zatrzymać dowód rejestracyjny, wprowadzając informacje o usterce do Centralnej Ewidencji Pojazdów (CEP) – czytamy w dzienniku.

Nielegalne modyfikacje oświetlenia mogą prowadzić do poważnych konsekwencji. Policja ma prawo nałożyć mandat do 3 tys. zł oraz zatrzymać dowód rejestracyjny pojazdu. Kierowcy powinni stosować wyłącznie homologowane źródła światła i regularnie kontrolować stan techniczny oświetlenia, aby uniknąć problemów z prawem.

Lista usterek, które mogą skutkować negatywnym wynikiem przeglądu technicznego, obejmuje obecnie ponad 40 pozycji. Oprócz nielegalnych świateł, znajdują się na niej także niesprawne hamulce, wycieki płynów, zużyte opony czy korozja konstrukcyjna. W przypadku wykrycia takich nieprawidłowości, diagnosta może odmówić przedłużenia ważności przeglądu.

W WP Finanse pisaliśmy także o mandatach dla kierowców z wadą wzroku. Na prawie jazdy znajdują się specjalne kody – jednym z kluczowych jest kod 01, który oznacza konieczność stosowania korekty wzroku.

Niewłaściwe użycie środków korekcyjnych może również skończyć się mandatem. Kierowca z kodem 01.01 jest zobowiązany nosić okulary. W przypadku zamiany ich na soczewki kontaktowe, grozi mu kara w wysokości 500 zł. Także kierowca z kodem 01.02, który używa okularów zamiast soczewek, może zostać ukarany.