Trwa ładowanie...

Miesięcznie zarabiał ok. 320 tysięcy złotych

Sprawdź, ile zarabiają bankierzy w Polsce!

Miesięcznie zarabiał ok. 320 tysięcy złotych
d3lhtip
d3lhtip

*Blisko 2 miliony złotych - tyle zarobiła w ubiegłym roku była wiceminister skarbu w rządzie Jerzego Buzka (71 l.). Skąd tak wielkie pieniądze? Alicja Kornasiewicz (60 l.) - bo o niej mowa - jest teraz prezesem banku Pekao SA. I miesięcznie otrzymywała ok. 150 tysięcy złotych. * Zarobki w takich placówkach zaczynają się od około miliona rocznie. – To absurdalnie wysokie pensje i powinniśmy się oburzać, bo chyba nigdy w historii świata nie było tak wielkich dysproporcji między nieliczną grupą bogaczy, a olbrzymią bardzo mało zarabiających – mówi profesor Krzysztof Rybiński (44 l.), ekonomista.

*Co jeszcze w bonusie? * Kilkumilionowe zarobki nie oznaczają, że prezesi otrzymują tyle gotówki na swoje konta. Poza pieniędzmi w skład ich wynagrodzeń często wchodzą między innymi akcje banków, na czele których stoją. Ale też mieszkania czy samochody służbowe, najczęściej są to również pakiety ubezpieczeniowe i medyczne dla całych rodzin, a czasem nawet zwrot kosztów za naukę dziecka.

*Wszystko jest jawne * Wysoko na liście szczęśliwców w ubiegłym roku był także Sławomir Sikora, stojący na czele banku Citi Handlowy. Jego wynagrodzenie sięgnęło 3,9 miliona złotych, co oznacza, że na miesiąc miał ponad 320 tysięcy złotych. Zarobki pozostałych prezesów czy ich zastępców wahały się między 1,1 mln a 2,2 mln zł. Wszystkie te dane są ogólnie dostępne w rocznych sprawozdaniach finansowych tych banków – jawność tych wynagrodzeń jest więc pełna.

*A nam prowizje rosną... * – Tak długo, jak długo są to prywatne firmy, o tym, ile zarabia prezes, decydują właściciele. Państwo nie ma prawa w to ingerować. Jednak rząd polski powinien zadbać o to, by banki nie były zbyt duże w stosunku do gospodarki. Wtedy i pensje byłyby niższe – ocenia prof. Rybiński. I oburza się na olbrzymie dysproporcje w pensjach między najbogatszymi a najbiedniejszymi Polakami. – Polacy mają prawo być niezadowoleni, że prezes banku, w którym trzymają oszczędności zarabia miliony, a prowizje za najdrobniejsze operacje rosną – mówi ekonomista.

Polecamy wydanie internetowe Fakt.pl:
Posłowie PiS walczą o wielkie pieniądze. Dla siebie

d3lhtip
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3lhtip

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj