Mieszkańcy protestują przeciw sąsiedniej budowie. Deweloper grozi pozwem

Na warszawskim Bródnie trwa spór między mieszkańcami a deweloperem, który planuje wybudować kolejne bloki obok istniejącego już kompleksu. Mieszkańcy swój sprzeciw wyrazili zawieszeniem banerów z prześcieradeł na balkonach - informuje "Gazeta Wyborcza".

Na warszawskim Bródnie mają powstać kolejne bloki. Mieszkańcy nie są zadowoleni - zdjęcie ilustracyjne
Na warszawskim Bródnie mają powstać kolejne bloki. Mieszkańcy nie są zadowoleni - zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © PAP | Albert Zawada

09.06.2023 | aktual.: 09.06.2023 10:17

Według relacji "Gazety Wyborczej", mieszkańcy kompleksu budynków przy ulicy Rembielińskiej 28, 28a i 28b są niezadowoleni z zarządu, który podpisał porozumienie z firmą Napollo 9. Mieszkańcy czują się oszukani, ponieważ dowiedzieli się o umowie wiele miesięcy po jej podpisaniu. Nie mają możliwości zaprotestowania ani wpływu na zmianę projektu sąsiedniej inwestycji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Aby wyrazić swoje niezadowolenie, mieszkańcy podjęli "akcję prześcieradłową". Na balkonach zawisły transparenty z różnymi hasłami, takimi jak "Napollo, nie odbieraj nam słońca", "Precz z Puentą, nie pozwolimy na zasłonięcie" czy "Stop tajnym umowom z deweloperem".

Deweloper planuje pozew

Deweloper zagroził pozwem za tę akcję. Szczególnie przeszkadza mu przedrostek "pato" na transparentach, twierdząc, że inwestycja posiada wszystkie niezbędne zezwolenia i nie zasługuje na określenie "patodeweloperki" - przekazuje "Gazeta Wyborcza".

Według informacji dziennika, firma deweloperska planuje podjąć odpowiednie działania prawne, włącznie z drogą sądową, żądaniem odszkodowania oraz publikacją przeprosin w prasie, jeśli transparenty nie zostaną usunięte. Sytuacja ta nadal pozostaje nierozwiązana, a mieszkańcy Bródna w dalszym ciągu starają się bronić swojego stanowiska w konflikcie z deweloperem.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (86)