Na GPW możliwy spadek WIG‑u 20 do 2.550-2.500 pkt., potem powrót wzrostów (analiza)
04.01. Warszawa (PAP) - Piątkowa sesja na warszawskiej GPW upływa pod znakiem spadków. Zdaniem analityków w krótkim terminie można spodziewać się ich kontynuacji do okolic...
04.01.2013 | aktual.: 04.01.2013 17:08
04.01. Warszawa (PAP) - Piątkowa sesja na warszawskiej GPW upływa pod znakiem spadków. Zdaniem analityków w krótkim terminie można spodziewać się ich kontynuacji do okolic 2.550-2.500 pkt., potem można spodziewać się powrotu trendu wzrostowego.
"Dzisiaj mamy sesję odwrotu po ostatniej serii wzrostów. Warto jednak zwrócić uwagę na strukturę rynku. WIG 20 spada mocniej, mWIG 40 jest na plusie, a sWIG 80 na lekkim minusie. Taki układ rynku sugeruje, że przecena na WIG-u 20 wynika głównie z aktywności inwestorów zagranicznych, którzy grają na największych spółkach. Patrząc na rynki w regionie nasz rynek wyróżnia się +in minus+. Więc nie jest to trwały trend w regionie, a jedynie nasz rynek" - powiedział PAP Sobiesław Kozłowski, analityk Raiffeisen.
"Uważam, że lekka korekta dla naszego rynku jest czymś zdrowym. Przyda się przewietrzenie portfeli. Teoretycznie maksymalny zasięg spadków to okolice 2.450 pkt., natomiast racjonalnie podchodząc do tej sytuacji sądzę, że nie powinniśmy spaść niżej niż 2.550-2.500 pkt. W dalszym terminie myślę, że realne są spadki, a taka korekta tylko uwiarygadnia taki scenariusz. Jego realizację z pewnością wsparłaby dalsza obniżka stóp procentowych przez RPP" - dodał.
WIG 20 na otwarciu piątkowej sesji spadł o 0,50 proc. i wyniósł 2.615,09 pkt. Kolejne godziny sesji upłynęły pod znakiem dalszego osłabiania się indeksu blue chipów.
O 14.30 na rynek trafiły dane z amerykańskiego rynku pracy, które okazały się minimalnie gorsze od oczekiwań. Departament Pracy podał, że w XII liczba miejsc pracy wzrosła o 155 tys. miejsc pracy (oczekiwano wzrostu o 152 tys.), a stopa bezrobocia wyniosła 7,8 proc. (oczekiwano 7,7 proc.).
Departament Handlu USA o 16.00 podał, że zamówienia w przemyśle amerykańskim w listopadzie pozostały bez zmian mdm, wobec 0,4 proc. wzrostu oczekiwanego przez analityków.
O 16.30 WIG 20 tracił 1,09 proc. do 2.599,67 pkt., WIG spadał o 0,79 proc. do 47.839,36 pkt., sWIG80 zniżkował o 0,65 proc. do 10.485,94 pkt., mWIG 40 zyskiwał natomiast 0,05 proc. do 2.589,99 pkt.
Wśród spółek wchodzących w skład WIG-u 20 negatywnie wyróżniają się notowania akcji spółek paliwowych.
O godz. 16.30 kurs PKN Orlen spada o 2,29 proc. do 51,20 zł, a Lotosu o 2,85 proc. do 40,96 zł.
W piątek analitycy DM PKO BP obniżyli rekomendację PKN Orlen do "sprzedaj" z "trzymaj". Jednocześnie podnieśli cenę docelowa jednej akcji spółki do 39,14 zł z 35,31 zł.
"Mocno cofa się również PZU. Jest to spółka, która w ostatnich miesiącach mocno rosła. Warto zwrócić uwagę, że negatywną informacją dla PZU jest wzrost rentowności polskich obligacji. To powoduje czasem negatywny wpływ na kurs tej spółki" - powiedział Kozłowski.
Kurs PZU o 16.30 zniżkuje o 2,88 proc. do 424,9 zł.
W grupie blue chipów wyraźne wzrosty notują jedynie papiery Taurona, które zyskują 1,86 proc. i kosztują 4,92 zł.
Michał Kamiński (PAP)
kam/ asa/