Najlepszy kredyt gotówkowy dają BNP i twój bank
Różnica w całkowitym koszcie kredytu gotówkowego w wysokości 5 tys. zł zaciąganego na rok może wynosić ponad 250 zł między klientem wewnętrznym a zewnętrznym. Niemal dwie trzecie banków każe sobie więcej płacić za dodatkowe ryzyko, jakim jest tzw. „klient z ulicy”.
20.10.2010 14:58
Porównanie kosztu całkowitego kredytów gotówkowych między klientem znanym bankowi, a tym obcym sugeruje, że poszukiwania pożyczki należy rozpocząć od własnego banku. Dla większości instytucji finansowych klient zewnętrzny ubiegający się o kredyt jest znacznie bardziej ryzykowny, niż ten który od dłuższego czasu ma już konto regularnie zasilane wpływami. Dlatego ponad połowa banków, które udzielają tego typu kredytów, znacznie drożej wycenia pożyczki dla klientów, którzy wcześniej nie mieli żadnych relacji z bankiem.
Wśród rocznych kredytów gotówkowych na 5 tys. zł tylko co trzeci bank traktuje wszystkich klientów na równi. Największa różnica występuje w Invest Banku, gdzie tzw. „klient z ulicy” otrzyma kredyt droższy o 257 zł. Na kolejnych miejscach są Lukas Bank i Bank Millennium z różnicą odpowiednio 137 i 108 zł. Podobnie jest też w przypadku trzyletnich pożyczek zaciąganych na kwotę 10 tys. zł, choć oczywiście różnice są większe, co bezpośrednio wynika z innych parametrów kredytu. Największa rozbieżność występuje między kredytami w Euro Banku, bo aż 630 zł, a na kolejnych miejscach są Invest Bank i DnB Nord (odpowiednio 587 i 457 zł).
Wśród najtańszych kredytów gotówkowych w rankingu Open Finance dla kwoty 5 tys. zł zaciąganych na rok, zarówno BNP Paribas Fortis, jak i Alior Bank nie różnicują oferty ze względu na relację klienta z bankiem. W pierwszej z instytucji koszt całkowity kredytu wynosi 272 zł. Jest on trzykrotnie niższy od najdroższej oferty na rynku dostępnej w Banku Pocztowym. BNP Paribas Fortis ze swoim promocyjnym kredytem jest również najtańszy w kategorii kredytów na 10 tys. zł spłacanych przez trzy lata, a koszt takiej pożyczki to 1600 zł.
Wybierając kredyt gotówkowy należy posługiwać się kosztem całkowitym, a nie poszczególnymi parametrami (oprocentowanie nominalne, prowizja, ubezpieczenie), który mają cząstkowy wpływ na ten koszt. Jednak nawet symulacja kredytu wykonana przez bank nie gwarantuje, że ostateczne warunki będą takie same jak wstępnie zaoferowane klientowi. Sytuacja ta spowodowana jest faktem, że warunki kredytu zależne są nie tylko od kwoty czy długości spłaty, ale również od relacji z bankiem, a przed wszystkim wiarygodności kredytowej. Dlatego należy pamiętać, że w większości symulacji banki przyjmują wariant najbardziej wiarygodnego klienta (również w naszym zestawieniu). W rzeczywistości może się okazać, że tylko 5 proc. klientów ubiegających się o kredyt gotówkowy może liczyć na tak atrakcyjne warunki.
Michał Sadrak
Open Finance