Nie rób zapasów. W majówkę zrobisz zakupy. Zobacz, jak działają sklepy
Przed nami wyczekiwana majówka. Jak w tym czasie pracują sklepy? Spieszymy z informacją. W niedzielę, 1 maja i we wtorek, 3 maja sklepy będą zamknięte. 1 maja i 3 maja to dni wolne od pracy, w których obowiązuje zakaz handlu. Nie dotyczy on placówek, w których za ladą stanie właściciel. W poniedziałek, 2 maja sklepy będą otwarte. Jeśli nie wyjeżdżamy, nie ma zatem sensu planować wielkich zakupów w sobotę.
29.04.2022 13:35
W tym roku 1 maja, czyli Święto Pracy wypada w niedzielę, a 3 maja, czyli Święto Konstytucji 3 Maja - we wtorek. Oba święta są dniami ustawowo wolny od pracy, w których obowiązuje zakaz handlu. Zakaz nie dotyczy placówek, w których za ladą stanie ich właściciel, a także kawiarni, restauracji, cukierni oraz lodziarni.
W dzień flagi sklepy czynne
W poniedziałek, 2 maja w dzień flagi, który nie jest dniem wolnym od pracy, sklepy będą otwarte.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo
Niektóre sieci planują w dni, poprzedzające majówkę, wydłużyć godziny pracy: "Prawie 2200 sklepów sieci Biedronka czynnych będzie do godziny 23.00 lub dłużej. Natomiast 3100 placówek czynnych będzie co najmniej do godziny 22.00" - czytamy.
Na podobny krok zdecydowało się POLO: W sobotę 30 kwietnia i poniedziałek 2 maja sklepy Polomarket wydłużają godziny pracy do 22.00, a w niektórych placówkach w miejscowościach nadmorskich nawet do 23.30.
Ustawa wprowadzająca stopniowo zakaz handlu w niedziele weszła w życie 1 marca 2018 r. Przewidziano także katalog 32 wyłączeń. Zakaz nie obejmuje m.in. działalności pocztowej, a ponadto nie obowiązuje w: cukierniach, lodziarniach, na stacjach paliw płynnych, w kwiaciarniach, w sklepach z prasą ani w kawiarniach.
Za złamanie zakazu handlu w niedziele grozi od 1000 zł do 100 tys. zł kary, a przy uporczywym łamaniu ustawy – kara ograniczenia wolności.
W tym roku czekają nas jeszcze cztery niedziele handlowe:
- 26 czerwca,
- 28 sierpnia,
- 11 grudnia,
- 18 grudnia.
Zaostrzenie zakazu. Koniec z furtkami
Od 2020 roku zakaz handlu nie obowiązuje jedynie w siedem niedziel: ostatnią niedzielę stycznia, kwietnia, czerwca i sierpnia, a także w dwie kolejne niedziele poprzedzające Boże Narodzenie oraz w niedzielę przed Wielkanocą.
Od lutego 2022 r. obowiązują przepisy uszczelniające zakaz handlu w niedziele. Sklepy zatrudniające pracowników nie mogą działać w niehandlowe niedziele pod pretekstem świadczenia usług pocztowych, jeśli przychody z tej działalności będą stanowić mniej niż 40 proc. przychodów danej placówki.
Poczatkowo, tuż po zaostrzeniu przepisów, niektóre sieci nadal za wszelką cenę próbowały działać w niedzielę m.in. pod szyldami dworców autobusowych i czytelni, a nawet podciągając działalność pod usługi pogrzebowe. Jeden ze sklepów w Cieszynie z dnia na dzień zmienił się w poczekalnię dworca PKS i wypożyczalnię sprzętu sportowego.
Rewolucja w sklepach przyspieszy
Kiedy w lutym ruszyły kontrole Państwowej Inspekcji Pracy, sieciom odechciało się kombinowania. Efektem zmian, które wywołał zakaz, będzie - zdaniem ekspertów - automatyzacja, stwarzająca klientom możliwość całodobowego zakupu.
"Sklepy bezosobowe mogą być odpowiedzią nie tylko na zakaz handlu w niedziele niehandlowe, ale również na rosnącą presję płacową ze strony pracowników handlu" - czytamy w raporcie Polskiego Instytutu Ekonomicznego.
Z sondażu UCE Research z października 2021 r. wynika, że prawie 55 proc. Polaków jest za zniesieniem zakazu handlu w niedziele, a przeciwko jest nieco ponad jedna trzecia badanych (35,8 proc.). Widoczny jest też trend, że konsumenci zaczynają się przyzwyczajać do niedziel niehandlowych.