Niemcy odmówiły ekstradycji do Wielkiej Brytanii. Pierwszy taki przypadek w historii
Niemiecki sąd odmówił ekstradycji do Wielkiej Brytanii mieszkającego w tym kraju Albańczyka oskarżonego o handel narkotykami z powodu warunków panujących w brytyjskich więzieniach — podał "The Guardian". Prawdopodobnie jest to pierwszy taki przypadek, zauważa brytyjski dziennik.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
PiS chce modernizować bloki. "Te pieniądze rozpływały się"
Złe warunki w brytyjskich więzieniach?
Brytyjczycy wystosowali wniosek o ekstradycję Albańczyka. Jednak sąd okręgowy w Karlsruhe go odrzucił. "Sąd zdecydował, że ekstradycja Albańczyka do Wielkiej Brytanii jest 'obecnie niedopuszczalna'. Bez brytyjskich gwarancji ekstradycja nie jest możliwa ze względu na stan brytyjskiego systemu więziennictwa" - czytamy w uzasadnieniu.
Jak informuje "The Guardian", obrońca Albańczyka Jan-Carl Janssen studiował w Glasgow i napisał pracę magisterską na temat warunków panujących w brytyjskich więzieniach. W sądzie powołał się na swoje badania dotyczące chronicznego przeludnienia, niedoborów personelu i przemocy wśród więźniów.
Na podstawie tych argumentów sąd uznał, że wymagane są gwarancje dotyczące przestrzegania minimalnych standardów zgodnie z Europejską Konwencją Praw Człowieka i dwukrotnie zwrócił się do władz brytyjskich o określenie, w których więzieniach Albańczyk będzie odbywał wyrok i jakie będą warunki jego przetrzymywania.
Ponieważ nie otrzymał satysfakcjonujących wyjaśnień, uznał, że ekstradycja jest obecnie niedopuszczalna, a jako że Albańczyk nie jest poszukiwany za przestępstwa popełnione w Niemczech, został on wypuszczony na wolność.
"The Guardian" pisze, że zdarzało się w przeszłości, by sądy wyrażały obawy dotyczące warunków w więzieniach w niektórych państwach europejskich, ale jak się uważa, jest to pierwszy przypadek, by sytuacja taka miała miejsce w odniesieniu do brytyjskich więzień.
Ponieważ Wielka Brytania nie jest już członkiem UE, zasady europejskiego nakazu aresztowania nie mają wobec niej zastosowania. Umowa o handlu i współpracy zawarta między UE a Wielką Brytanią w 2020 roku stanowi, że nakaz aresztowania może podlegać pewnym warunkom, a "jeśli istnieją uzasadnione podstawy, aby sądzić, że istnieje realne zagrożenie dla ochrony praw podstawowych osoby, której dotyczy wniosek, wykonujący nakaz organ sądowy może, w stosownych przypadkach, zażądać dodatkowych gwarancji".