Niepełnosprawne modelki - pasja i siła walki

W Polsce istnieją agencje modelek dla grubych, chudych, osób starszych czy dzieci. Do tej pory nie było jednak miejsca skupiającego osoby na wózku, bez ręki czy nogi. Teraz się to zmieni

Niepełnosprawne modelki - pasja i siła walki
Źródło zdjęć: © PAP/ na zdjęciu Aimee Mullins

20.09.2012 | aktual.: 21.09.2012 10:50

Niepełnosprawność to nie przeszkoda w normalnym życiu. Udowodnili to ostatnio polscy paraolimpijczycy. Za dwa lata chce to także potwierdzić była żona jednego z Beatlesów - Paula McCartneya, 44-letnia Heather Mills.

Modelka zapowiedziała, że jej celem jest zdobycie złotego medalu igrzysk paraolimpijskich w 2014 r. W 1993 roku straciła lewą nogę - lekarze amputowali ją poniżej kolana po tym, jak potrącił ją motor policyjny.

Była modelką, a zwykle, gdy modelka traci nogę, traci niemal wszystko. Ona się nie poddawała, występowała nadal, tyle, że ze sztuczną. W popularnym programie Larry 'ego, zwyczajnie położyła protezę na stół. Mimo swojego kalectwa, działała też charytatywnie. W 2007 roku, jako pierwsza osoba z protezą kończyny, wzięła udział w amerykańskiej edycji "Tańca z gwiazdami". Już wówczas była żoną jednego z muzyków legendarnego zespołu The Beatles - Paula McCartneya. Pobrali się w Irlandii w 2002 roku.

- Wszyscy pytają się, jak to robię, że jestem zawsze w centrum zainteresowania? To pewnie zasługa tego, że świetnie czuję się sama ze sobą, nie mam kompleksów. Jestem też pewna siebie i nie pozwolę sobie zrobić krzywdy - opowiadała w mediach Heather Mills.

Bez nóg na wybiegu

Heather Mills nazywana jest w Wielkiej Brytanii skandalistką. Na świecie nie brakuje jednak niepełnosprawnych modelek, którym aż taki rozgłos nie był potrzebny, by pracować i zupełnie nieźle zarabiać. Bez problemu reklamują ubrania, kosmetyki czy inne produkty. W tego typu kampaniach występowała choćby Aimee Mullins - amerykańska modelka, aktorka i sportsmenka bez nóg. Urodziła się bez kości strzałkowych w nogach i kiedy miała rok, lekarze zdecydowali się na ich amputację poniżej kolan. Wzbudziła sensację, kiedy pojawiła się na wybiegu w czasie pokazu Alexandra McQueena. Aimee trafiła na listę najpiękniejszych ludzi świata - przygotowaną przez magazyn "People".

Świat mody zachwycił się także głuchą modelką Brendą Costa. Brazylijka urodziła się z wadą słuchu. Postanowiła pójść w ślady matki, która w młodości odnosiła sukcesy na wybiegach. Nie było łatwo, ale odniosła sukces. Dziś w rankingu na najseksowniejsze dziewczyny wg. portalu models.com, zajmuje czołowe miejsca.

Opieka profilaktyczna nad pracownikiem niepełnosprawnym
Równie często niepełnosprawne modelki biorą udział w kampaniach społecznych. Tak pracuje choćby piękna blondynka, Tanja Kiewitz. Kobieta od lat jest niepełnosprawna, a na zdjęciach pokazuje kikut lewej ręki. Zdjęcia, do których pozowała, miały na celu m.in. podniesienie świadomości na temat osób niepełnosprawnych we Francji i Belgii.

- Moje konto na Facebooku zostało oblężone - mówi modelka. - Większość reakcji jet pozytywnych. Dzwonią do mnie dziennikarze z całego świata. Sytuacja stała się odrobinę szalona - mówiła po opublikowaniu zdjęć.

Za karierami modelek, które uzyskały światową sławę, idą oczywiście wielkie pieniądze. Długoletnie kontrakty pozwalają na zarobienie milionów dolarów. O takich kwotach nie mogą jeszcze myśleć niepełnosprawne uczestniczki show, które cztery lata temu emitowało BBC. W "Missing Top Model" udział wzięły dziewczyny z porażeniem mózgowym, głuche, bez nogi czy ręki. Jedna z nich dostała szansę profesjonalną sesję zdjęciową i pojawienie się w słynnych magazynach mody.

Polskie realia

Mimo spektakularnych karier, jakie potrafią robić niepełnosprawne modelki na świecie, w kwestii tolerancji osób niepełnosprawnych świat mody ma przed sobą jeszcze długą drogę. Również, a może szczególnie, w Polsce. W naszym kraju nie brakuje niepełnosprawnych fotomodelek. Skupiają się one na ogólnodostępnych portalach. Zwykle nie myślą o zbijaniu kokosów, dzięki publikacji zdjęć ze swoim udziałem. Modeling jest ich pasją, na której czasami zarobić można 200 czy 500 zł za sesję.

- Bardzo bym chciała żeby istniały specjalne agencje, ale tu jest Polska, i wszystko co nietradycyjne i konserwatywne, jest złe - mówi niepełnosprawna modelka. Być może coś się zmieni, gdy skrzydła rozwinie pierwsza agencja, która ma skupiać osoby niepełnosprawne.

- Przecież to, że ktoś nie ma ręki czy jeździ na wózku, nie oznacza, że nie może promować produktów. Pewnie powiecie, że jesteśmy z góry na przegranej pozycji. Nie uważam tak! Rynek na pewno jest trudny, ale od czego pasja i siła walki, którą przecież osoby niepełnosprawne pokazują walcząc z przeszkodami dnia codziennego. Dlaczego nie możemy być konkurencyjni - przecież wózek to też powierzchnia reklamowa - pisze na stronie pomysłodawca agencji, terapeuta osób niepełnosprawnych.

ml/JK

modelkiniepełnosprawni a pracapraca dla niepełnosprawnego
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (46)