Nieuchronny test 30 000 pkt?

W środę na giełdy powrócił strach przed recesją. Liczyły się informacje dotyczące gospodarki realnej, aczkolwiek reakcje były przesadzone, nie adekwatne do prezentowanych statystyk.

Obraz
Źródło zdjęć: © WP.PL

GPW rozpoczęła dzień od nieznacznych spadków, szybko jednak strata do wtorkowego odniesienia zaczęła się powiększać, po 11:00 WIG był ok. 4% na minusie. Potem, do momentu publikacji danych makro z USA, trwała stagnacja. Polskich inwestorów mało interesowały wyniki kwartalne banków amerykańskich, Wells Fargo zaskoczył pozytywnie, mniej korzystnie raportował JP Morgan, jego zyski zmniejszyły się o ponad 80%. O 14:30 dowiedzieliśmy się o znacznej obniżce sprzedaży detalicznej we wrześniu w Stanach Zjednoczonych. Oczekiwano -0,4%, faktycznie było -1,2%, a licząc bez samochodów odpowiednio 0,1% vs -0,6%. Gorszy od prognoz okazał się również październikowy indeks koniunktury w stanie Nowy Jork, -24,6 pkt. wobec konsensusu -10 pkt. W obliczu takich publikacji, które nawiasem mówiąc nie powinny być jakimś dużym zaskoczeniem, kurs WIG-u jeszcze bardziej się osunął, ostatecznie zamykając się -5,4%. Jeszcze większe spadki zanotowały giełdy europejskie (FTSE100 -7,2%, CAC40 -6,8%), a także amerykańskie, gdzie
obserwowaliśmy zniżki nie widziane od 1987 roku, DJIA -7,9%, S&P500 -9%. W środę na rynki powróciło widmo nerwowych zachowań, których doświadczyliśmy w zeszłym tygodniu. Optymistycznym akcentem była dużo mniejsza aktywność inwestorów na całym świecie.

Obraz
© Wykres indeksu WIG

Środowy spadek, nie zmienił negatywnego średnioterminowego obrazu rynku. Po niemal płaskim odbiciu po mocnym spadku z pierwszej dekady października, WIG nieznacznie pogłębił tegoroczne dno (31 041 pkt.) i otworzył drogę po potencjalnego testowania minimum „intraday” (29 666 pkt.). Warto zauważyć, że wysoką niepewność obrazuje wskazania ATR, który osiągnął wartość 1 377 pkt. tj. 4,44 proc. wczorajszego close WIG-u. Utrzymywanie się na rynku skrajnych emocji ogranicza możliwość prognozowania najbardziej prawdopodobnego scenariusza, choć wydaje się, że utrzymywanie ekstremalnie wysokiej zmienności oraz pogłębienie piątkowego minimum są przesłankami przemawiającymi za potencjalnym dalszym testowaniem wsparć, a ewentualnie bronioną okolicą może być rejon 30 000 pkt. Jakość tej potencjalnej próby powinna określić kierunek rynku na najbliższe sesje.

BM Banku BPH

Wybrane dla Ciebie
Emerytura w wieku 40 lat. Policzyli, ile musisz mieć kapitału
Emerytura w wieku 40 lat. Policzyli, ile musisz mieć kapitału
Jak zwiększyć emeryturę z KRUS i ZUS? Nie każdy o tym wie
Jak zwiększyć emeryturę z KRUS i ZUS? Nie każdy o tym wie
Rywal KFC szturmem podbija Polskę. Otwiera 7 nowych lokali
Rywal KFC szturmem podbija Polskę. Otwiera 7 nowych lokali
Wpłata na konto. Od takiej kwoty bank zawiadomi skarbówkę
Wpłata na konto. Od takiej kwoty bank zawiadomi skarbówkę
To koniec znanego browaru. Burmistrz miasta z nazwy marki zabrał głos
To koniec znanego browaru. Burmistrz miasta z nazwy marki zabrał głos
Ceny węgla na Śląsku. Tu kupisz opał najtaniej
Ceny węgla na Śląsku. Tu kupisz opał najtaniej
Coś dla fanów Eurojackpot. Matematyk policzył szanse na wygraną
Coś dla fanów Eurojackpot. Matematyk policzył szanse na wygraną
Pomarańczowe worki na śmieci w kolejnej gminie. Co do nich wrzucić?
Pomarańczowe worki na śmieci w kolejnej gminie. Co do nich wrzucić?
Włoska sieciówka wkracza do Polski. Już otworzyła pierwszy sklep
Włoska sieciówka wkracza do Polski. Już otworzyła pierwszy sklep
Wyniki kontroli PIP w firmie miliardera katolika. Ruszy postępowanie
Wyniki kontroli PIP w firmie miliardera katolika. Ruszy postępowanie
Załamała się, gdy zobaczyła rachunki za prąd. "Płacę jak za pałac"
Załamała się, gdy zobaczyła rachunki za prąd. "Płacę jak za pałac"
Niemcy wysłali ziemniaki do Polski. Zarobili ponad 130 mln zł
Niemcy wysłali ziemniaki do Polski. Zarobili ponad 130 mln zł