WAŻNE
TERAZ

Trump zareagował ws. dronów nad Polską

Niewolnicza praca w Wielkiej Brytanii - Polak pod opieką Czerwonego Krzyża

Polaka znaleziono na farmie w okolicy Marshfield w południowej Walii, gdzie pracowników miano zmuszać do niewolniczej pracy, przebywa pod opieką Czerwonego Krzyża. Specjaliści oceniają teraz jego stan psychiczny i fizyczny.

Obraz
Źródło zdjęć: © Thinkstockphotos

Polaka - policja na razie nie podaje nazwiska - znaleziony na farmie w okolicy Marshfield w południowej Walii, gdzie pracowników miano zmuszać do niewolniczej pracy, przebywa pod opieką Czerwonego Krzyża. Specjaliści oceniają teraz jego stan psychiczny i fizyczny.

Policja walijskiego regionu Gwent nie udziela na jego temat informacji. Nie mówi też, gdzie obecnie Polak się znajduje. Polski konsulat w Manchesterze, który zasięgiem działania obejmuje Walię, także niczego o nim nie wie.

W poniedziałek około stu funkcjonariuszy policji dokonało przeszukań pomieszczeń prywatnych w Cardiff, w Penhow (hrabstwo Monmouthshire) i na samej farmie. Zatrzymano cztery osoby: trzech mężczyzn i kobietę w wieku od 36 do 66 lat.

Wszystkich zatrzymano w ramach operacji Imperial, mającej na celu ustalenie, czy na farmie zmuszano ludzi do pracy bez wynagrodzenia i trzymano w złych warunkach. Policja uzyskała zgodę na przedłużenie ich zatrzymania.

Operację Imperial rozpoczęto w marcu po znalezieniu w Marshfield 43-letniego Darrella Simestera pochodzącego z Kidderminster, zaginionego w 2000 r. na wakacjach w południowej Walii. Simester mieszkał na farmie w bardzo prymitywnych warunkach. Pracował w stajniach. Doniesienia mówią, że był bezbronny i zdezorientowany.

Na ślad Simestera naprowadził policję anonim. Policja apeluje do autora anonimu, by się ujawnił, ponieważ jego wiedza może być ważna w śledztwie.

Policja otrzymała również doniesienia sugerujące, że na terenie farmy pochowana jest nieznana osoba. Farma jest ogrodzona. Przewidziane na trzy dni czynności śledcze są prowadzone przez specjalistyczne ekipy policyjne - informuje komunikat prasowy policji Gwent.

Inspektor Paul Griffiths z wydziału dochodzeniowo-śledczego powiedział mediom, że zgłosiło się kilka osób będących potencjalnymi świadkami lub ofiarami praktyk stosowanych na farmie. Z myślą o ewentualnych dalszych takich osobach policja udostępniła specjalny numer telefonu.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Polskie lotnisko zamknięte na 3 miesiące? Szykuje się na "plan B"
Polskie lotnisko zamknięte na 3 miesiące? Szykuje się na "plan B"
Masowe zwolnienia w Łodzi. "Firma odwróciła się plecami"
Masowe zwolnienia w Łodzi. "Firma odwróciła się plecami"
Rosyjskie drony w Polsce. Terytorialsi w gotowości. Co z pracą?
Rosyjskie drony w Polsce. Terytorialsi w gotowości. Co z pracą?
Media w Rosji o dronach w Polsce. Skandaliczne zdania o Rzeszowie
Media w Rosji o dronach w Polsce. Skandaliczne zdania o Rzeszowie
Rosyjskie drony spadły w Polsce. Lokalni przedsiębiorcy komentują
Rosyjskie drony spadły w Polsce. Lokalni przedsiębiorcy komentują
Nie pojechali na wakacje. Domagają się 29 tys. zł odszkodowania
Nie pojechali na wakacje. Domagają się 29 tys. zł odszkodowania
Zamknięcie granicy z Białorusią. Ci przedsiębiorcy mają z tym problem
Zamknięcie granicy z Białorusią. Ci przedsiębiorcy mają z tym problem
Setki milionów długów. Ogromny problem sezonowej gastronomii
Setki milionów długów. Ogromny problem sezonowej gastronomii
Senior wciąż nie daje znaku. Rodzina oskarża dom pomocy
Senior wciąż nie daje znaku. Rodzina oskarża dom pomocy
Przymrozki zdemolowały polskie sady. "Tanio nie będzie"
Przymrozki zdemolowały polskie sady. "Tanio nie będzie"
Takie ryby jechały do nas z Rosji. Natychmiastowa reakcja służb
Takie ryby jechały do nas z Rosji. Natychmiastowa reakcja służb
Padła "szóstka" w Lotto. Zwycięzca zdobył najwyższą wygraną w tym roku
Padła "szóstka" w Lotto. Zwycięzca zdobył najwyższą wygraną w tym roku