Niezdecydowania ciąg dalszy

Uspokajające wypowiedzi europejskich polityków wpłynęły pozytywnie na początek wtorkowych notowań. Czerwcowa seria kontraktów rozpoczęła dzień na poziomie 2 312 pkt, zyskując 7 pkt względem poziomu odniesienia.

Przebłyski optymizmu wywindowały w pierwszej godzinie kurs na wysokość2 330 pkt (sesyjne maksimum), ale wkrótce do głosu doszła strona podażowa, której po 11:00 udało się sprowadzić rynek poniżej kreski. Godzinę później sprzedający wyznaczyli wtorkowe minimum na poziomie 2 282 pkt, kolejne 60 minut zajął bykom powrót na zieloną stronę rynku. W ostatnich godzinach handlu widoczne było niezdecydowanie. Zamknięcie wczorajszych notowań wypadło na pułapie 2 308 pkt, co oznacza wzrost o 0,13%. Baza na koniec dnia była równa -18 pkt, LOP wynosił 95,2 tys. pozycji.

Obraz
© (fot. BM Banku BPH)

Wtorkowa sesja potwierdziła ponownie równowagę sił na rynku. Na wykresie technicznym pojawiła się świeca-szpulka, której wymowa świadczy o tym, że inwestorzy nie mają pomysłu, co do dalszego kierunku kursów. Na rynku zapanował marazm, który może przerwać dopiero silny impuls zewnętrzny. Być może takim będą piątkowe dane dotyczące sprzedaży detalicznej w USA w maju. Wczorajsze cienie informują, że i kupujący próbowali zaatakować najbliższy opór (jako niedomknięta luka bessy po sesji piątkowej) oraz sprzedający mieli swoje przysłowiowe pięć minut, w których atakowali podstawę poniedziałkowego białego korpusu (2 280 pkt). Obie strony poniosły fiasko działań, co przy bardzo słabym trendzie (konsolidacji albo ruchu bocznym) jest typowym zjawiskiem. Jak długo kupujący obronią ostatnie dwa bastiony długoterminowego trendu wzrostowego (poziomy 2 225 pkt oraz 2 178 pkt), sytuacja techniczna będzie dawała większe szanse tej stronie rynkowej. Jeśli jednak z jakiegoś powodu nie uda się obronić poziomu 2 178 pkt, rynek
może zniżkować docelowo do 1 700 pkt. Ten scenariusz obecnie nie ma żadnego potwierdzenia. Pozostaje zatem wyczekiwać na rozstrzygnięcie sytuacji, które z pewnością nadejdzie.

BM Banku BPH

Wybrane dla Ciebie
Niemiecka sieć podbija Polskę. Do końca roku otworzy 6 nowych sklepów
Niemiecka sieć podbija Polskę. Do końca roku otworzy 6 nowych sklepów
Ze sklepów znika gadżet kuchenny. Może być groźny dla zdrowia
Ze sklepów znika gadżet kuchenny. Może być groźny dla zdrowia
Niewielkie kwoty, duże problemy. Te przelewy też sprawdza skarbówka
Niewielkie kwoty, duże problemy. Te przelewy też sprawdza skarbówka
Sprzątanie w weekend o połowę droższe. Oto ceny przed świętami
Sprzątanie w weekend o połowę droższe. Oto ceny przed świętami
Zamykają sklep i centrum logistyczne. 100 osób w USA straci pracę
Zamykają sklep i centrum logistyczne. 100 osób w USA straci pracę
Zmiany w PSZOK-u. Zimą nie oddamy tych odpadów
Zmiany w PSZOK-u. Zimą nie oddamy tych odpadów
Nie tylko Warszawa. Dino ma zadebiutować w kolejnym mieście
Nie tylko Warszawa. Dino ma zadebiutować w kolejnym mieście
"Dziwnie" zachowywał się na dworcu. Dostał 500 zł mandatu
"Dziwnie" zachowywał się na dworcu. Dostał 500 zł mandatu
Kupiłeś nowy telewizor? Musisz go zgłosić. Po tym czasie 800 zł kary
Kupiłeś nowy telewizor? Musisz go zgłosić. Po tym czasie 800 zł kary
Szukają pracowników na święta. Płacą 700 zł za godzinę
Szukają pracowników na święta. Płacą 700 zł za godzinę
Donald Tusk robił tutaj zakupy. Tak zmieniły się ceny w niecały rok
Donald Tusk robił tutaj zakupy. Tak zmieniły się ceny w niecały rok
Światowy gigant zamyka fabrykę. Co z pracownikami?
Światowy gigant zamyka fabrykę. Co z pracownikami?