Nowe rynki dla polskiej żywności

Chcemy przekierować eksport naszej żywności m.in. do Afryki Północnej czy Azji. Liczy się czas, dlatego chcemy skorzystać z pośredników europejskich - mówi PAP wiceminister gospodarki Ilona Antoniszyn-Klik. Resort na zagranicznych rynkach wspomagać ma PAIiIZ.

Nowe rynki dla polskiej żywności
Źródło zdjęć: © Fotolia | sergbob

12.08.2014 | aktual.: 12.08.2014 08:50

Chcemy przekierować eksport naszej żywności m.in. do Afryki północnej czy Azji. Liczy się czas, dlatego chcemy skorzystać z pośredników europejskich - mówi PAP wiceminister gospodarki Ilona Antoniszyn-Klik. Resort na zagranicznych rynkach wspomagać ma PAIiIZ.

Premier Rosji Dmitrij Miedwiediew ogłosił w ubiegły czwartek, że jego kraj wprowadza zakaz importu owoców, warzyw, mięsa, drobiu, ryb, mleka i nabiału z UE, Stanów Zjednoczonych, Australii, Kanady i Norwegii. W ten sposób Rosja odpowiedziała na sankcje zastosowane wobec niej przez Zachód w związku z rolą Moskwy w konflikcie na Ukrainie. Rosyjski zakaz ma obowiązywać przez rok.

Jak zaznaczyła Antoniszyn-Klik, odpowiedzią na rosyjskie embargo na naszą żywność mają być m.in. zagraniczne misje gospodarcze. - Przeanalizowaliśmy, które rynki są najbardziej perspektywiczne, jeśli chodzi o potencjalny import naszej żywności. To m.in.: Arabia Saudyjska, Egipt, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Maroko, Algieria, Tunezja, Chiny, Turcja, USA, Kanada, Wietnam, Indonezja czy Malezja - powiedziała wiceminister. W najbliższym roku mają być zorganizowane delegacje gospodarcze na wysokim szczeblu do tych państw. Resorty gospodarki i rolnictwa pracują nad terminami i szczegółami.

Dodała, że do krajów Afryki Północnej resort chce dotrzeć jak najszybciej przez pośredników m.in. z Francji, Wielkiej Brytanii i Portugalii. - Jeśli chcemy sprzedawać szybko, a dziś musimy przyspieszyć, to potrzebujemy pośredników. Kraje Afryki północnej importują bardzo dużo żywności, także tej przetworzonej. A tam wciąż nie w pełni wykorzystujemy nasz potencjał - podkreśliła. Dodała, że chce również rozmawiać z Niemcami nt. wspólnej promocji produktów żywnościowych na tych rynkach, na których obie gospodarki ze sobą nie konkurują. W najbliższych tygodniach resort chce zorganizować wizyty do wspomnianych europejskich krajów, by pozyskać pośredników.

- Jesteśmy w sytuacji kryzysowej, już nie patrzymy więc na marże. Teraz chcemy, żeby te produkty, które nie zostaną sprzedane na rynku rosyjskim, trafiły do innych krajów - podkreśliła wiceminister.

Zaznaczyła, że również perspektywicznym rynkiem są kraje Afryki wschodniej i tam pośrednikiem mogą być Zjednoczone Emiraty Arabskie. Trzecim ważnym kierunkiem, na który resort chce skierować eksport jest Azja południowa-wschodnia. - Na te rynki chcemy wchodzić częściowo przez pośredników, ale mamy też tam działających już przedsiębiorców. Ze strony Chin nie oczekujemy skokowego zainteresowania, szczególnie, że ten kraju eksportuje np. jabłka - wskazała.

Wśród perspektywicznych regionów świata, jeśli chodzi o żywność, wymieniła Azję centralną, jednak w tym przypadku wskazała na niebezpieczeństwo dla szlaków transportowych. - Jeśli Rosja będzie chciała utrudniać nam życie, to w przypadku tego regionu na pewno jej się uda - stwierdziła.

We wrześniu zaplanowana jest wizyta w USA, która - jak mówi Antoniszyn-Klik - realizowana jest wspólnie z MSZ, przy dużym wsparciu ambasadora RP w USA Ryszarda Schnepfa. Wizyta będzie miała także część gospodarczą. - Chcemy rozmawiać o dopuszczeniu naszej żywności na rynek amerykański. Obecnie nie może być tam sprzedawana - zaznaczyła. Z powodów fitosanitarnych, ale głównie, by chronić własną produkcję, USA przykładowo nie dopuszczają na swój rynek jabłek z UE, poza Włochami.

Przy promocji Polski na zagranicznych rynkach resort gospodarki współpracuje z podległą mu Polską Agencją Informacji i Inwestycji Zagranicznych. Jak mówi członek zarządu PAIiIZ Monika Piątkowska, w tym roku jedna z ważniejszych misji gospodarczych dotrze do Afryki wschodniej. To też szansa na znalezienie rynków zbytu dla polskiej żywności.

Jak dodała, w Afryce wschodniej dużym zainteresowaniem cieszą się maszyny rolnicze i budowlane, jak również przetwory rolno-spożywcze. - Sukcesem na rynku afrykańskim było podpisanie w zeszłym rok przez lubelski Ursus kontraktu na dostawę i serwis 3000 ciągników do Etiopii - wymieniła.

Polska Agencja Informacji i Inwestycji Zagranicznych pomaga zagranicznym inwestorom wejść na polski rynek oraz w najlepszy sposób wykorzystać istniejące na nim możliwości. Misją PAIiIZ jest również kreowanie pozytywnego wizerunku Polski w świecie oraz promocja polskich produktów i usług.

Łukasz Osiński

Źródło artykułu:PAP
mgrosjaeksport żywności
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (7)