Odejść z pracy - kiedy to dobry pomysł?

Dopadło nas. Wypalenie zawodowe, depresja albo zniechęcenie nie do przezwyciężenia. Już wiemy, że w obecnej firmie długo nie wytrzymamy i rozpoczynamy poszukiwania nowej pracy. A gdy wreszcie po wielu wysiłkach pojawia się interesująca oferta, pojawiają się też wątpliwości. Dlaczego?

Odejść z pracy - kiedy to dobry pomysł?
Źródło zdjęć: © Thinkstock

21.07.2011 | aktual.: 21.07.2011 12:26

Kalkulacja zmian

Najprościej jest podjąć decyzję, gdy chodzi o poprawę warunków finansowych. Wystarczy prosta kalkulacja, w której musimy wziąć pod uwagę kilka aspektów: długość czasu pracy, czasochłonność i koszty dojazdów, praca w weekendy czy ewentualne nadgodziny. Jeśli w obecnej pracy mieliśmy do dyspozycji auto firmowe i komórkę, a w nowej nie, to z pewnością boleśnie odczujemy dodatkowe obciążenia. Może nawet zaczniemy się wahać, bo profity ze zmiany pracy nie są tak oczywiste, jak się wcześniej wydawało. Ostatecznie zamiast zmieniać pracę można jeszcze porozmawiać z obecnym pracodawcą o swoich oczekiwaniach i posłuchać, co może nam zaproponować. Zawsze przecież możemy trafić gorzej…

Zdrowie nade wszystko

Częstym powodem rezygnacji z pracy jest wszechobecny stres oraz agresywne, nastawione na rywalizację stosunki w firmie. Niedobra atmosfera odbiera nam chęci do działania. Taką pracę zwykle porzuca się łatwo i bez skrupułów z nadzieją, że w nowym miejscu będzie lepiej. A stres wpływa przecież nie tylko na jakość naszej pracy, ale na zdrowie i atmosferę w domu. Zdarza się, że wytrzymujemy aż do pierwszych zmian chorobowych.

Jolanta, główna księgowa, po niezwykle nerwowym roku w swoim zakładzie pracy nabawiła się zespołu jelita drażliwego - Nawet nie wiedziałam, że taka choroba istnieje. I że może to mieć związek z pracą. Ale okazało się to na tyle przewlekłe, że dopiero po zmianie pracy na mniej stresującą objawy zaczęły ustępować.

Senność i stagnacja

Inaczej, gdy w grę wchodzi wypalenie zawodowe, będące najczęściej rezultatem rutyny. Zdarza się w pracy pozbawionej jakichkolwiek twórczych aspektów lub odpowiedzialności. Satysfakcja z wykonywanej pracy oraz możliwość rozwoju bywa jednym z ważniejszych czynników, decydujących o naszych wyborach.

40-letni Marek, wspomina swoją pracę w biurze geodezyjno-kartograficznym, z którego po latach odszedł sam i bez żalu – W ówczesnej pracy trzymały mnie wysokie zarobki oraz przyjacielska atmosfera. Jednak zawodowo już po roku nie byłem w stanie nic więcej osiągnąć. Nie kreśliłem już, tylko stawiałem kreski, a moim zadaniem było robić to coraz szybciej. Patrząc wstecz uważam, że 4 ostatnie lata zwyczajnie przespałem zawodowo. Najbardziej żałuję, że pracę zmieniłem dopiero, gdy nadarzyła się okazja. *Nie czas na sentymenty *

Jeszcze nie wszyscy to przyjmują do wiadomości, ale już trudno trzymać się przez całe życie jednego zawodu. Współczesny rynek pracy to miejsce dla elastycznych i mobilnych. Badania wskazują, że zmiana pracy co jakiś czas jest niezbędna dla naszej higieny psychicznej. Coraz częściej pojawia się wybór między pracą dobrze płatną i stresującą, a spokojniejszą, ale za to mniej korzystną finansowo. Tymczasem wielu z nas wciąż kieruje się sentymentami – przyzwyczaja się do miejsca, pracodawcy i współpracowników. Argumentem do pozostania bywa świadomość, że wszystkim jest tak samo źle, ale przyjaźniąc się jakoś damy radę to wytrzymać. Zanim się spostrzeżemy zostajemy w nielubianej pracy sami. Trwamy tam latami zastanawiając się biernie, czy zmienić coś czy nie.

Kontroferta

Nierzadko zdarza się, że rezygnacja pracownika mobilizuje pracodawcę. Pojawiają się dotąd nieosiągalne propozycje: podwyżka wynagrodzenia, awans, większy wpływ na podejmowanie kluczowych decyzji czy po prostu lepszy samochód. Kontroferta jest kusząca, ale trzeba ją trzeźwo przeanalizować patrząc perspektywicznie w przyszłość. Autorka książki „10 minut, 10 miesięcy, 10 lat. Metoda, która odmieni wasze życie” Suzy Welch proponuje spojrzeć na nasze decyzje w krótkich i długich ramach czasowych. Metoda 10-10-10 odkrywa nieuświadomione priorytety i potrzeby – a ostatecznie pomaga nam rozwiązywać kwestie ważnych życiowych wyborów.

Epe/JK

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (17)