Odmrażanie gospodarki. Ikea oblężona przez klientów, co Polacy kupowali najchętniej?
4 maja w ramach odmrażania gospodarki - przy zachowaniu obostrzeń - otworzono galerie i centra handlowe, w tym duże sklepy meblarskie jak Ikea. Polacy szturmem ruszyli na zakupy, stojąc w długich kolejkach do centrów. Co najczęściej znikało z półek Ikei?
4 maja w WP Finanse opisywaliśmy oblężenie centrów handlowych w kilku miastach Polski. Już wiadomo, co najchętniej znikało z magazynów Ikei. Mówiła o tym w rozmowie z portalem dlahandlu.pl Aneta Gil, liderka ds. Komunikacji Zewnętrznej IKEA Retail.
Czytaj też: Klienci masowo ruszyli do sklepów meblowych, tłumy przed Ikeą
- Po blisko dwóch miesiącach od zamknięcia sklepów, klienci przyszli głównie po meble do pokoju dziennego - sofy czy regały do przechowywania, a także sypialni, czyli po łóżka, materace i szafy PAX. Popularnością cieszyły się również meble ogrodowe, jak również system mebli kuchennych METOD - wylicza Gil.
Przedstawicielka Ikei podkreśliła, że mimo licznych wizyt widać, iż klienci zdają sobie sprawę z konieczności zachowania ostrożności i w większość przypadków stosują się do wprowadzonych zaleceń dotyczących bezpieczeństwa.
Obejrzyj: Możliwe ponowne zamrożenie gospodarki. Szumowski tłumaczy
Ikea zdecydowała się wpuszczać do swoich sklepów mniejszą liczbę klientów niż wynika to z rządowych regulacji. - W praktyce oznacza to, że w pierwszych dniach otwarcia, np. jednorazowo w Ikea w Jankach przebywało maksymalnie 700 osób (dopuszczalna liczba to 1250), 500 w Lublinie (dopuszczalna 1300), 700 w Krakowie (dopuszczalna 1200) czy 700 w Katowicach (dopuszczalna 1300) - wyjaśnia w dlahandlu.pl Aneta Gil.
Czytaj także: Odmrażanie gospodarki. Galerie handlowe odzyskały połowę klientówOdmrażanie gospodarki. Galerie handlowe odzyskały połowę klientów
- Prosiliśmy również swoich klientów, aby chwilowo wstrzymali się m.in. ze zwracaniem produktów. Zapewniamy, że jeśli mija im termin na zwrot, zostanie on automatycznie przedłużony do 30 sierpnia 2020 r. Podobnie klienci, którzy w ramach promocyjnych zakupów otrzymali elektroniczne kody rabatowe, mogą je zrealizować w sklepach stacjonarnych do 31 sierpnia br. na dotychczasowych zasadach - tłumaczy przedstawicielka Ikei.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
