Ograniczanie dopłat do wydatków na lokal
Właściciele oraz posiadacze własnościowych praw nie będą dostawali dodatku mieszkaniowego. Taką zmianą zajmie się wkrótce rząd.
- Chcemy zmienić zasady udzielania pomocy przez samorządy i państwo. Ma ona trafiać do potrzebujących. Wychodzimy z założenia, że właściciel albo osoba z własnościowym prawem posiada majątek w postaci swojego mieszkania. Jeżeli nie stać go na jego utrzymanie, to może sprzedać lub zamienić na inne, mniejsze - uważa Piotr Styczeń, wiceminister infrastruktury.
Będą zmiany
W tym celu ministerstwo przygotowało projekt zmian w ustawie o dodatkach mieszkaniowych. Propozycje te dołączono do innego projektu, mianowicie nowelizacji ustawy o ochronie praw lokatorów.
Przewiduje się, że o dodatek mieszkaniowy będą się mogli ubiegać tylko: najemcy, podnajemcy, posiadający lokatorskie prawo do lokalu spółdzielczego oraz osoby bez tytułu prawnego do lokalu (oczekujące na lokal zamienny lub socjalny).
- Nie będą już natomiast otrzymywać dodatku, tak jak to jest teraz, właściciele oraz osoby mające własnościowe prawo do lokali spółdzielczych - mówi minister Styczeń. - Projekt zakłada stopniowe pozbawianie ich wsparcia. W pierwszym roku od daty wejścia w życie ustawy otrzymywaliby 75 proc. dotychczasowego dodatku, w kolejnym roku 50 proc., a do końca 2015 r. – 25 proc. Potem zostaliby go definitywnie pozbawieni.
Według wyliczeń Ministerstwa Infrastruktury ok. 40 proc. osób korzystających z dodatków posiada jeden z dwóch wymienionych tytułów prawnych. Oznacza to, że kiedy przestaną one otrzymywać wsparcie, pozostanie większa pula środków dla innych grup korzystających z tego rodzaju pomocy. Nie wiadomo jednak, czy wpłynie to na wysokość dodatków dla lokatorów, czy nie.
Obecnie najniższy dodatek nie może przekroczyć 2 proc. najniższej emerytury, a najwyższy - 70 proc. wydatków za mieszkanie. Rada gminy ma prawo obniżyć ten wskaźnik do 50 proc. albo podnieść do 90 proc. Obecnie gminy rzadko korzystają z możliwości ustalania wyższych dodatków dla swoich mieszkańców.
– Liczymy na to, że po wejściu w życie ustawy zmienią zdanie i najemcy będą otrzymywać wyższe dodatki – wyjaśnił minister Styczeń.
Zmiana w dodatkach jest ściśle związana z innymi propozycjami ministerstwa zawartymi we wspominanym projekcie nowelizacji ustawy o ochronie praw lokatorów. Mianowicie gminy będą mogły wprowadzić rynkowe czynsze w lokalach komunalnych. W efekcie część najemców otrzyma podwyżki czynszów. Wyższe dodatki miałyby im to zrekompensować.
Więcej bezdomnych
– Obawiam się, że część właścicieli przestanie płacić za mieszkanie – mówi Krzysztof Lewandowski, wiceprezydent Zabrza. Tym samym wspólnoty zaczną mieć kłopoty finansowe, które przejdą na miasto, mające udziały w większości wspólnot mieszkaniowych w Zabrzu.
W Poznańskiej Spółdzielni Mieszkaniowej 110 rodzin korzysta z dodatku mieszkaniowego. – Jeżeli przestaną płacić za mieszkanie, to czeka ich eksmisja – przewiduje Michał Tokłowicz, wiceprezes spółdzielni. Według niego sprzedanie mieszkania nie załatwi sprawy. Będą musieli wynająć lokal na wolnym rynku i szybko wydadzą pieniądze ze sprzedaży. Tym samym wcześniej czy później zasilą kolejkę po lokal od gminy, a tych, jak wiadomo, samorządy nie mają.
Renata Krupa-Dąbrowska