Ostatnia puszka Pawła Adamowicza. Uwaga na oszustów

Facebookowa zbiórka na "ostatnią puszkę Pawła Adamowicza" już się zakończyła i nie została wznowiona. Organizatorka akcji Patrycja Krzymińska ostrzega na łamach WP, że nowe zbiórki, które pojawiają się w internecie, nie mają nic wspólnego z jej akcją i zazwyczaj są próbą oszustwa.

Podczas ostatniego finału WOŚP prezydent Adamowicz zebrał ponad 5 tys. zł. Internauci dorzucili jeszcze 15,9 mln zł
Źródło zdjęć: © East News | Wojciech Strozyk/REPORTER
Jakub Ceglarz

Jak powiedziała Wirtualnej Polsce Krzymińska, pierwsze próby oszustw pojawiły się w internecie jeszcze we wtorek wieczorem.

- Od osób, które wzięły udział w naszej akcji, dostałam screeny i linki do zbiórek, które rzekomo miały być kontynuacją - mówi nam Patrycja Krzymińska. Kolejne kilka przypadków pojawiło się w środę rano.

- Ludzie pytają, czy mogą wpłacać pieniądze również na te zbiórki - dodaje.

Okazuje się, że to próby podszycia się pod dobroczynną akcję i wyłudzenia pieniędzy od chcących pomagać internautów.

- Otrzymane materiały przesłałam do Fundacji WOŚP, a tam już się nimi zajęli. Zbiórki zostały zablokowane, ale wiem, że pojawiają się kolejne - komentuje dla Wirtualnej Polski organizatorka największej w historii akcji charytatywnej w polskim internecie.

I przestrzega, by nie brać udziału w zbiórkach bez dokładnej weryfikacji danych organizacji dobroczynnej. - Pół biedy, gdyby to rzeczywiście były pieniądze zbierane na WOŚP. Niech do fundacji trafia jak najwięcej pieniędzy. Problem w tym, że tam były podawane prywatne numery kont - mówi Patrycja Krzymińska.

Jeszcze raz podkreśla, że jej zbiórka zakończyła się o północy w nocy z wtorku na środę. W sumie zebrano 16 mln zł, co jest największą tego typu zbiórką w historii polskiego internetu.

Facebookowa akcja "Zapełnijmy po brzegi ostatnią puszkę prezydenta na WOŚP" rozpoczęła się w dzień śmierci Pawła Adamowicza. Prezydent Gdańska zbierał datki na Orkiestrę w niedzielę 13 stycznia, podczas 27. finału WOŚP. Wtedy też doszło do ataku na prezydenta Gdańska, który zakończył się tragicznie. Jak poinformował Jerzy Owsiak, Pawłowi Adamowiczowi udało się zebrać w niedzielę ponad 5 tysięcy złotych.

Internauci dorzucili jednak do tego jeszcze prawdziwą górę pieniędzy. Akcję na Facebooku zorganizowała mieszkanka Gdańska. Za minimalny cel ustawiła zebranie tysiąca złotych. Chojność internautów przerosła wszelkie oczekiwania.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Emerytura w wieku 40 lat. Policzyli, ile musisz mieć kapitału
Emerytura w wieku 40 lat. Policzyli, ile musisz mieć kapitału
Jak zwiększyć emeryturę z KRUS i ZUS? Nie każdy o tym wie
Jak zwiększyć emeryturę z KRUS i ZUS? Nie każdy o tym wie
Rywal KFC szturmem podbija Polskę. Otwiera 7 nowych lokali
Rywal KFC szturmem podbija Polskę. Otwiera 7 nowych lokali
Wpłata na konto. Od takiej kwoty bank zawiadomi skarbówkę
Wpłata na konto. Od takiej kwoty bank zawiadomi skarbówkę
To koniec znanego browaru. Burmistrz miasta z nazwy marki zabrał głos
To koniec znanego browaru. Burmistrz miasta z nazwy marki zabrał głos
Ceny węgla na Śląsku. Tu kupisz opał najtaniej
Ceny węgla na Śląsku. Tu kupisz opał najtaniej
Coś dla fanów Eurojackpot. Matematyk policzył szanse na wygraną
Coś dla fanów Eurojackpot. Matematyk policzył szanse na wygraną
Pomarańczowe worki na śmieci w kolejnej gminie. Co do nich wrzucić?
Pomarańczowe worki na śmieci w kolejnej gminie. Co do nich wrzucić?
Włoska sieciówka wkracza do Polski. Już otworzyła pierwszy sklep
Włoska sieciówka wkracza do Polski. Już otworzyła pierwszy sklep
Wyniki kontroli PIP w firmie miliardera katolika. Ruszy postępowanie
Wyniki kontroli PIP w firmie miliardera katolika. Ruszy postępowanie
Załamała się, gdy zobaczyła rachunki za prąd. "Płacę jak za pałac"
Załamała się, gdy zobaczyła rachunki za prąd. "Płacę jak za pałac"
Niemcy wysłali ziemniaki do Polski. Zarobili ponad 130 mln zł
Niemcy wysłali ziemniaki do Polski. Zarobili ponad 130 mln zł