Pieniądze z mandatów pójdą na... Co za bezczelność!

I po co było wciskać ludziom kit? Minister transportu Sławomir Nowak (39l.) hucznie ogłaszał, że pieniądza z mandatów od piratów drogowych pójdą na budowę nowych dróg. Nieprawda! Posłowie PO właśnie zgłosili w Sejmie pomysł, by tylko połowę dochodów z tytułu mandatów przeznaczyć drogi. Reszta ma pójść m.in. na stawianie nowych fotoradarów, które przyniosą dochody budżetowi państwa. Polska stanie się największym na świecie zagłębiem fotoradarowym?!

Obraz
Źródło zdjęć: © newspix.pl | Tomasz Rytych

Obiecanki cacanki panie ministrze Nowak! Szef resortu transportu w obecności kamer hucznie obiecywał, że pieniądze z fotoradarów nie będą wydawane na nic innego prócz nowych, bezpiecznych dróg. Kiedy wiadomość rozeszła się po kraju i kierowcy mogli choć częściowo poczuć satysfakcję, posłowie Platformy po cichu zgłosili projekt ustawy, który przeczy słowom Sławomira Nowaka. Według niego na nowe, bezpieczne drogi Krajowy Fundusz Drogowy przeznaczy ok. 50 proc. środków. Reszta pieniędzy KFD zasili m.in. funkcjonowanie GITD, nowe fotoradary i - jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie - nagrody dla urzędników Inspektoratu! Informacje o zmianach szykowanych przez PO można znaleźć w projekcie ustawy.

- Wpływy z kar i grzywien nałożonych przez ITD będą przekazywane na rachunek KFD z przeznaczeniem na działania mające na celu poprawę bezpieczeństwa ruchu drogowego na drogach krajowych (...) oraz budowę lub przebudowę dróg krajowych, a także finansowanie zadań GITD w zakresie funkcjonowania Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym - czytamy w dokumencie. Kolejne zdania informują o przeniesieniu finansowania GITD z budżetu państwa do KFD, który ma zapewnić "funkcjonowanie stacjonarnych urządzeń rejestrujących oraz obudów na te urządzenia, polegających w szczególności na zakupie, utrzymaniu i naprawie oraz wynikających z ich bieżącej eksploatacji i obsługi". Miało być pięknie, a wyszło jak zwykle.

No cóż, zdaje się, że jedyne prawdziwe słowa Nowaka to te, że "trzeba mówić prawdę. Nie zawsze całą, ale prawdę". Nowak o pieniądzach z fotoradarów. Sejm 24.01.2013 "Zakończyliśmy prace nad zmianą ustawy o Krajowym Funduszu Drogowym, tak aby wszystkie dochody z budowanego systemu automatycznego nadzoru nad ruchem, czyli z fotoradarów zasiliły budowę dróg. Liczę na to, że to zamknie tę pustą dyskusję nad tym, iż celem budowania systemu fotoradarowego był cel zasilenia budżetu. Te pieniądze w 100 proc. zasilą KFD, z którego budujemy nowe drogi i autostrady."

W dzisiejszym Fakcie polecamy też: Ewangelii muszą nauczać autentycznie skromni

Wybrane dla Ciebie
216 mln zł na warzywa. Takiego importu nie było od ponad 20 lat
216 mln zł na warzywa. Takiego importu nie było od ponad 20 lat
Służby przechwyciły 12 ton tuńczyka. Oto co wykryły w transporcie
Służby przechwyciły 12 ton tuńczyka. Oto co wykryły w transporcie
To będzie gigant. L'Oréal przejmuje rywala za miliardy dolarów
To będzie gigant. L'Oréal przejmuje rywala za miliardy dolarów
Powiesili w bloku kartkę o bonie ciepłowniczym. Mieszkańcy krytykują
Powiesili w bloku kartkę o bonie ciepłowniczym. Mieszkańcy krytykują
Zakaz niektórych kotłów na Podkarpaciu. Mieszkańców czeka wymiana
Zakaz niektórych kotłów na Podkarpaciu. Mieszkańców czeka wymiana
Mogą upaść po ponad 140 latach. Boją się losu firmy Kulczyka
Mogą upaść po ponad 140 latach. Boją się losu firmy Kulczyka
Sądny dzień dla cen słodyczy. Brak odpowiedzi na najważniejsze pytanie
Sądny dzień dla cen słodyczy. Brak odpowiedzi na najważniejsze pytanie
Nadchodzą trzy niedziele handlowe. W życie wchodzą nowe przepisy
Nadchodzą trzy niedziele handlowe. W życie wchodzą nowe przepisy
Na promocjach bankowych zarobił 61 tys. zł. Oto jego sekret
Na promocjach bankowych zarobił 61 tys. zł. Oto jego sekret
Problemy giganta w Polsce. UOKiK wlepił milionową karę
Problemy giganta w Polsce. UOKiK wlepił milionową karę
Tak wyglądają klejnoty skradzione z Luwru. Mamy zdjęcia
Tak wyglądają klejnoty skradzione z Luwru. Mamy zdjęcia
IKEA tnie zatrudnienie. Redukcja kilkuset etatów
IKEA tnie zatrudnienie. Redukcja kilkuset etatów