Pierwszy sklep znalazł sposób na zakaz handlu w niedziele. Zamienił się w dworzec

Mieliśmy już lukę pocztową w zakazie handlu w niedziele. Teraz kierownictwo jednego z cieszyńskich marketów wpadło na nowy pomysł obejścia zaostrzonego od początku lutego prawa. Zamienili placówkę handlową w dworzec autobusowy i poczekalnię. Spod marketu kursuje jedna linia autobusowa i ma to tłumaczyć otwarcie sklepu w niedziele.

Z początkiem lutego zmieniają się regulacje dotyczące handlu w niedzielę Z początkiem lutego zmieniły się regulacje dotyczące handlu w niedziele
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Bartlomiej Magierowski
oprac.  KRWL

Nowe regulacje dotyczące handlu w niedzielę obowiązują od 1 lutego. Po zmianach w niedziele otwarte mogą być sklepy, które z działalności pocztowej uzyskują co najmniej 40 proc. przychodów. Zapis dotyczy konkretnych sklepów, a nie całych sieci handlowych.

Przedsiębiorcy szukają nowych luk w zakazie handlu

Miało to ograniczyć tzw. lukę pocztową, z której korzystały duże sieci handlowe. Przed pierwszą niedzielą, w której trakcie obowiązują nowe przepisy, znaleźli się już pierwsi kreatywni chętni do obchodzenia zakazu.

Intermache w Cieszynie zamienił się w poczekalnię na dworcu autobusowym – informuje polsatnews.pl. Kierownicy sklepu chcą wykorzystać tym samym zapis w ustawie, który pozwala na prowadzenia działalności handlowej w niedziele w przypadku dworców i lotnisk.

Nowy standard telewizji. Kto musi wymienić telewizor?

Market czy dworzec?

Placówki działające w ich obrębie mogą prowadzić działalność mimo zakazu. Market w Cieszynie ma znajdować się tuż przy przystanku autobusowym, dlatego sklep zamienił się w dworzec, a hol w poczekalnię – informuje polsatnews.pl.

Okazuje się, że sklepy spod szyldu Intermarche dość kreatywnie podchodzą do zaostrzonych regulacji. Oprócz sklepu w Cieszynie, który został dworcem, jest też sklep w Lipnie, który jak czytamy na profilu na Facebooku, został czytelnią.

Trudno jest określić, czy dworcowy fortel przejdzie. Jeżeli nie, to sklep musi liczyć się z ustawowymi karami za złamanie zakazu handlu w niedziele. Za nieprzestrzeganie prawa grozi od 1000 do 100 tys. zł kary. Kwestą dyskusyjną pozostaje, czy pracownicy tej placówki byli zadowoleni z tego kreatywnego podejścia do zakazu handlu.

Poprosiliśmy Intermarche o komentarz do decyzji kadry kierowniczej sklepu w Cieszynie. Na odpowiedź czekamy.

Wybrane dla Ciebie
Tragedia w Częstochowie. Nie żyje pracownik huty
Tragedia w Częstochowie. Nie żyje pracownik huty
Chcesz mieć 6 tys. zł emerytury? Oto ile musisz zarabiać
Chcesz mieć 6 tys. zł emerytury? Oto ile musisz zarabiać
Jak zrozumieć rachunek za prąd? Oto najważniejsze elementy
Jak zrozumieć rachunek za prąd? Oto najważniejsze elementy
Polacy szturmują urzędy. 500 zł kary dziennie za spóźniony wniosek
Polacy szturmują urzędy. 500 zł kary dziennie za spóźniony wniosek
Bas niezgody. Spór mieszkańców apartamentowców z klubem fitness
Bas niezgody. Spór mieszkańców apartamentowców z klubem fitness
Te grzyby kosztują 4 tys. zł. Podpowiada, gdzie je sadzić
Te grzyby kosztują 4 tys. zł. Podpowiada, gdzie je sadzić
Koniec zakładu z grupy polskiego miliardera. Wypłacili ogromne bonusy
Koniec zakładu z grupy polskiego miliardera. Wypłacili ogromne bonusy
Niektórzy będą mogli uniknąć podatku od spadku. Rząd ma nowy pomysł
Niektórzy będą mogli uniknąć podatku od spadku. Rząd ma nowy pomysł
Bez uprawnień, bez poszanowania zasad. Rolniczka w rękach policji
Bez uprawnień, bez poszanowania zasad. Rolniczka w rękach policji
Zakazane przy cukrzycy. Polacy kupują je na potęgę
Zakazane przy cukrzycy. Polacy kupują je na potęgę
Nie rozbił kumulacji, a wygrał w Eurojackpot. Oto nagroda Polaka
Nie rozbił kumulacji, a wygrał w Eurojackpot. Oto nagroda Polaka
Wydano ostrzeżenie przed syropem. Zgony dzieci w Indiach
Wydano ostrzeżenie przed syropem. Zgony dzieci w Indiach