PiS mówi "nie" dla rządowego projektu ws. emerytur
PiS protestuje przeciwko ograniczeniu grup zawodów uprawniających do wcześniejszego przechodzenia na emeryturę; chodzi przede wszystkim o nauczycieli.
17.07.2008 | aktual.: 17.07.2008 15:28
_ Jesteśmy przeciwni, aby znaczące grupy społeczne były pozbawiane prawa do wcześniejszej emerytury _- oświadczył w czwartek szef klubu PiS Przemysław Gosiewski na konferencji prasowej w Sejmie. Jego zdaniem "szczególnie drastycznie problem ten dotyka nauczycieli".
_ Nie wiem, czy państwo sobie wyobrażacie sytuację, w której nauczyciel w-f mający 62 lata będzie ćwiczył z młodzieżą na sali gimnastycznej. Czy można przyjąć takie rozwiązanie, w którym często nauczyciel 65-letni będzie uczył dzieci matematyki? _- mówił Gosiewski.
Zapowiedział, że jeszcze w czwartek odbędzie się posiedzenie sejmowych Komisji Edukacji Nauki i Młodzieży oraz Polityki Społecznej i Rodziny, na którym PiS będzie domagał się wyjaśnień w tej sprawie.
Rząd zapowiada, że projekt ustawy o emeryturach pomostowych trafi do Sejmu jeszcze w sierpniu. Zgodnie z zapowiedziami, nauczyciele i wychowawcy zatrudnieni w szkołach i przedszkolach nie będą mieć prawa do tych świadczeń.
Według Gosiewskiego, rząd chce ograniczyć liczbę osób uprawnionych do przechodzenia na wcześniejszą emeryturę z 1 mln 300 tys. do około 140 tys.
Jak podkreślił, rząd PiS, który prowadził "szereg negocjacji ze stroną społeczną", uwzględnił "możliwość korzystania z emerytur pomostowych (przez) nauczycieli, kolejarzy".
Gosiewski zaznaczył, że "tego typu rozwiązania zostały w sporej części zaakceptowane społecznie". Dlatego - jak mówił - tym bardziej dziwią "obecne decyzje rządu".
Szef klubu PiS powiedział, że PiS będzie chciał się dowiedzieć od minister pracy i polityki społecznej Jolanty Fedak, czy "rząd jest gotów zmienić swoje stanowisko".
_ Kto daje i odbiera w pewnym miejscu się poniewiera _ - przestrzegał Gosiewski.
Poseł Sławomir Kłosowski podkreślał, że rząd PiS przygotował dwa korzystne dla nauczycieli rozwiązania: wydłużenie okresu umożliwiającego przechodzenia na wcześniejszą emeryturę oraz emerytury pomostowe.
Zdaniem Kłosowskiego w obronę tych uprawnień nie zaangażowała się minister edukacji Katarzyna Hall.
_ Jesteśmy bardzo zdziwieni tym, że pani minister Hall nie jest tym ministrem, który wypowiadałby się na rzecz nauczycieli _- mówił.
_ Jesteśmy zdania, że uprawnienia do przechodzenia na emerytury pomostowe nauczycielom się po prostu należą _- uważa poseł PiS.