Po dobrej sesji WIG20 wraca do punktu wyjścia

Czwartkową sesję WIG20 rozpoczynał neutralnie, ale dość szybko strona popytowa przeszła do ofensywy. Inwestorom spodobały się środowe wzrosty na parkietach USA, a ich potwierdzenie w postaci zwyżek na giełdach zachodniej Europy, oraz rosnące od rana ceny ropy pomogły wyprowadzić WIG20 na ok. jednoprocentowe plusy w okolicach południa.

20.05.2011 09:21

W późniejszych godzinach trwał ruch konsolidacyjny, ponieważ z dalszymi zakupami gracze wstrzymali się do publikacji danych ze Stanów Zjednoczonych. Najpierw o 14:30 poznaliśmy liczbę osób pobierających zasiłek dla bezrobotnych po raz pierwszy w zeszłym tygodniu – statystyka była zachęcająca, ponieważ nieco przebiła prognozy (409 vs 421 tys.). WIG20 na odczyt zareagował nieznacznie i trwało wyczekiwanie na kolejne wiadomości zza oceanu, które zostały opublikowane o 16:00 i były jednoznacznie negatywne. Sprzedaż domów na rynku wtórnym w kwietniu wyniosła 5,05 mln wobec oczekiwań rynku 5,21 mln, a wskaźnik koniunktury sektora przemysłu w rejonie Filadelfii spadł w maju do zaledwie 3,9 pkt, z 18,5 pkt w kwietniu. Ten ostatni odczyt był na tyle rozczarowujący, że doprowadził do diametralnej zmiany nastrojów na giełdach – taniały akcje oraz surowce. Również na WGPW doszło do zmiany tendencji i WIG20 zaczął tracić na wartości, a najbardziej ciążyły KGHM (ostatecznie -0,6%) oraz PKN Orlen (-1,8%). Dzieła
zniszczenia dopełnił fixing, na którym dotychczasowe plusy zostały przekute na wynik minusowy i WIG20 zamknął się 2821 pkt (-0,1%) powracając w rejony wsparć technicznych.

Obraz
© (fot. BM Banku BPH)

Czwartkowa sesja na warszawskim parkiecie zakończyła się wzrostem indeksu szerokiego rynku o blisko 0,5% przy obrotach na poziomie 1,2 mld zł. Byki, w przeciwieństwie do środowej sesji, chciały wykazać się determinacją i rynek od pierwszych minut handlu piął się mocno do góry. W końcówce dnia, szyki kupującym pokrzyżowały niedźwiedzie, co na wykresie dziennym przełożyło się na długi, górny cień wczorajszej świecy. W konsekwencji, czwartkowa sesja w dalszym ciągu wpisuje się w scenariusz konsolidacji, niemniej jednak, wydaje się, że popyt wyznaczył kierunek dla dzisiejszych zmagań a popołudniowa akcja podaży nie powinna mieć dalszych konsekwencji. Potwierdzeniem wzrostowego scenariusza będzie pokonanie najbliższych oporów: luki bessy z 11/12.05, która wczoraj zatrzymała popyt oraz zbiegu średnich SK-15 i SK-45. Analiza wskaźnikowa również wskazuje na byczy scenariusz; szybkie oscylatory w konsekwencji pozytywnej dywergencji pomiędzy RSI a Composite Index wykazują wzrostowy potencjał.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)