Podaż górą
Ostatnia sesja tygodnia na rynku terminowym upłynęła w niedźwiedzich nastrojach. Grudniowa seria kontraktów rozpoczęła zmagania z poziomu 2 410 pkt, 3 pkt poniżej czwartkowego rozstrzygnięcia. Pierwsze godziny handlu nie zapowiadały późniejszych wydarzeń.
22.10.2012 08:20
Chociaż osiągnięcie pułapu 2 415 pkt oznaczało kres możliwości kupujących, to do południa również podaż nie wykazała specjalnej inicjatywy. Kwotowania zyskały na dynamice dopiero w drugiej części dnia. Coraz śmielsze poczynania sprzedających wsparł fatalny początek sesji na Wall Street, po którym nastąpiła całkowita kapitulacja popytu. Zgodne z oczekiwaniami dane z amerykańskiego rynku nieruchomości przeszły bez echa i podaż mogła już postawi kropkę na i kończąc dzień na sesyjnym minimum (2 375 pkt; -1,6%). Sesyjny wolumen obrotu ukształtował się na poziomie blisko 25 tys. kontraktów. LOP na koniec dnia spadł do poziomu 93 tys. pozycji, tj. o 2,7%.
Podażowa presja w końcówce tygodnia zdaje się być sygnałem końca przeszło dwutygodniowego okresu marazmu na warszawskim parkiecie. Po pierwsze, wyrysowany w obrazie graficznym sesji, relatywnie wysoki czarny korpus jest przesłanką kontynuacji niedźwiedzich pomruków. Po drugie, sprzedający naruszyli kluczowe wsparcie w postaci dolnego ograniczenia luki hossy z połowy września, które od pięciu tygodni broniło dorobku strony popytowej. Po wtóre, zachowanie rynku zostało potwierdzone wyraźnym spadkiem LOP-u. Tym samym, aktualny układ zdaje się faworyzować scenariusz pogłębienia ruchu w kierunku dolnego ograniczenia średnioterminowego kanału wzrostowego (okolice 2 320 pkt). Najbliższe wsparcie wyznacza aktualnie sierpniowy szczyt na pułapie 2 363 pkt. Wyznacznikiem powodzenia prób przejęcia inicjatywy przez kupujących będzie zdobycie okolic 2 293 pkt, tj. połowy ostatniego korpusu. Zachowanie szybkich oscylatorów wpisuje się w niedźwiedzi klimat na parkiecie. Dodatkowo, sygnał sprzedaży wygenerowało przecięcie
linii kierunkowych średnioterminowego oscylatora siły trendu, choć sam ADX przybiera niskie wartości, obrazując kruchość aktualnego trendu.
Biuro Maklerskie Banku BPH