Pojechali pociągiem do Chorwacji. Narzekają na warunki jak z lat 90-tych

Pasażerowie pociągu do Chorwacji opowiedzieli tygodnikowi "Newsweek" o swoich wrażeniach. Skarżą się na awarie klimatyzacji i brak miejsc w wagonie WARS. Wspólnym mianownikiem jest poczucie, że oferta nie spełniła oczekiwań, a warunki podróży nie zmieniły się w porównaniu do lat 90.

Pasażerowie narzekają na warunki w Adriatic ExpressPasażerowie narzekają na warunki w Adriatic Express
Źródło zdjęć: © Screen Facebook PKP Intercity
Maria Glinka
oprac.  Maria Glinka

Pociąg Adriatic Express kursuje z Warszawy do Rijeki w Chorwacji już od ponad dwóch tygodni. Przy tej okazji "Newsweek" postanowił zapytać pasażerów, jak oceniają podróż koleją, którą chwali się PKP Intercity i Ministerstwo Infrastruktury.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Biedronka rozpycha się na Słowacji. Czy jest taniej niż w Polsce? Sprawdzamy

Pasażerowie narzekają na pociąg do Chorwacji

Z relacji podróżnych wynika, że w wagonie restauracyjnym brakuje wolnych miejsc. Po godzinie od startu z Warszawy serwisant przekazał im, że przed dojechaniem do Katowic nie mają po co iść do Warsu, bo kolejka już wychodzi poza drzwi, a kucharz nie wyrabia się z przygotowywaniem posiłków.

Wielu pasażerom przeszkadzał upał, który mimo klimatyzacji panował w wagonach. "Wagony mają ponad 30 lat, przy takim gorącu trudno je schłodzić" - przekonywał serwisant. W związku z tym niektórzy otwierali okna, ale konduktor zalecał ich zamykanie, bo tylko wtedy klimatyzacja będzie działać.

Marek, który wybrał się pociągiem z żoną i córką, przyznał, że traktuje to jako "rodzinną przygodę", bo nie jechał koleją 20 lat. Jednak jego zdaniem od tamtego czasu warunki niezbyt się zmieniły. - Zaskakujące, że wciąż nie ma klimatyzacji i że nie działa wi-fi - stwierdził.

Jego zdaniem reklamowanie Adriatic Express jako jednego z najdłuższych połączeń w Europie to "spore nadużycie", bo to "trzy wagony podczepiane w różnych miejscach". Łącznie tym pociągiem może jechać 170 osób.

Poza tym czuje się oszukany cenami biletów. - Trąbią, że są po 193 zł, my po tygodniu kupiliśmy za 215. W przedziale z nami jedzie pan, który zapłacił 350. Kuszetki chodzą podobno po 400 zł, ale się nie załapaliśmy. Taniej by nam wyszło pewnie jechać autem, a może nawet i lecieć, ale zależało nam na przeżyciu tej konkretnej podróży - podkreślił.

Ile jedzie pociąg do Chorwacji?

Od 27 czerwca skład z Warszawy jeździ nad Adriatyk cztery razy w tygodniu aż do końca wakacji. Jego trasa wynosi ok. 1240 km. Podróż trwa ok. 20 godzin, co jest spowodowane remontami w Słowenii oraz w Polsce, szczególnie w woj. śląskim.

Wybrane dla Ciebie
Emerytura w wieku 40 lat. Policzyli, ile musisz mieć kapitału
Emerytura w wieku 40 lat. Policzyli, ile musisz mieć kapitału
Jak zwiększyć emeryturę z KRUS i ZUS? Nie każdy o tym wie
Jak zwiększyć emeryturę z KRUS i ZUS? Nie każdy o tym wie
Rywal KFC szturmem podbija Polskę. Otwiera 7 nowych lokali
Rywal KFC szturmem podbija Polskę. Otwiera 7 nowych lokali
Wpłata na konto. Od takiej kwoty bank zawiadomi skarbówkę
Wpłata na konto. Od takiej kwoty bank zawiadomi skarbówkę
To koniec znanego browaru. Burmistrz miasta z nazwy marki zabrał głos
To koniec znanego browaru. Burmistrz miasta z nazwy marki zabrał głos
Ceny węgla na Śląsku. Tu kupisz opał najtaniej
Ceny węgla na Śląsku. Tu kupisz opał najtaniej
Coś dla fanów Eurojackpot. Matematyk policzył szanse na wygraną
Coś dla fanów Eurojackpot. Matematyk policzył szanse na wygraną
Pomarańczowe worki na śmieci w kolejnej gminie. Co do nich wrzucić?
Pomarańczowe worki na śmieci w kolejnej gminie. Co do nich wrzucić?
Włoska sieciówka wkracza do Polski. Już otworzyła pierwszy sklep
Włoska sieciówka wkracza do Polski. Już otworzyła pierwszy sklep
Wyniki kontroli PIP w firmie miliardera katolika. Ruszy postępowanie
Wyniki kontroli PIP w firmie miliardera katolika. Ruszy postępowanie
Załamała się, gdy zobaczyła rachunki za prąd. "Płacę jak za pałac"
Załamała się, gdy zobaczyła rachunki za prąd. "Płacę jak za pałac"
Niemcy wysłali ziemniaki do Polski. Zarobili ponad 130 mln zł
Niemcy wysłali ziemniaki do Polski. Zarobili ponad 130 mln zł