Polskie firmy meblarskie na skraju przepaści
Polskie firmy meblarskie znalazły się w trudnej sytuacji. Giełdowy weteran - Swarzędz - prawdopodobnie przestanie istnieć. Inni producenci mebli także drżą o swój los - donosi "Rzeczpospolita".
Jak donosi "Rzeczpospolita, polskie firmy meblarskie znalazły się w trudnej sytuacji. Giełdowy weteran - Swarzędz - prawdopodobnie przestanie istnieć. Inni producenci mebli także drżą o swój los.
W poniedziałek akcje Swarzędza straciły na wartości ponad 60%. Przyczyną był ostatni komunikat giełdowy spółki, w którym zarząd zapowiedział, że na najbliższym walnym posiedzeniu zarekomenduje akcjonariuszom podjęcie decyzji o likwidacji firmy.
"Rzeczpospolita" dodaje, że w opałach jest już cały przemysł meblowy w Polsce. Według szacunków Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Producentów Mebli, wartość ubiegłorocznej produkcji sprzedanej branży zmniejszyła się z 27 do 25 miliardów złotych.
Gazeta wyjaśnia, że przyczyną jest kryzys, który drastycznie ograniczył popyt na meble w państwach starej Unii Europejskiej. To właśnie tam polska branża meblarska eksportuje prawie 90% wyrobów. Na dodatek polskie meblarstwo dobija zapaść na rynku budownictwa mieszkaniowego. Krajowy rynek mebli nakręcają bowiem wyłącznie nabywcy nowych mieszkań.
