Polskie miasto chce mieć własną aplikację. "Bardzo trudne i kosztowne"

Olsztyn przygotowuje się do wprowadzenia nowej aplikacji miejskiej, która ma zastąpić Kartę Miejską. Aplikacja zaoferuje funkcje związane z komunikacją miejską, a także zniżki i promocje dla mieszkańców.

Olsztyn chce mieć własną aplikacjęOlsztyn chce mieć własną aplikację
Źródło zdjęć: © Getty Images | Damian Lemanski
Paulina Master

Jak podaje radio olsztyn.pl, do tej pory mieszkańcy korzystali z Karty Miejskiej, która po doładowaniu pozwalała na opłacanie przejazdów autobusami i tramwajami oraz parkowania. Uczniowie dzięki niej mogli również poruszać się po mieście bezpłatnie. Te funkcje zostaną przeniesione również do aplikacji, ale nie tylko te.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Sezon weselny w pełni. Ile dać w kopertę na wesele?

Olsztyn chce mieć własną aplikację

Nowe narzędzie ma nie tylko umożliwiać płatności, ale też aktywnie wspierać mieszkańców w codziennym poruszaniu się po mieście. Aplikacja ma przypominać o kończącej się ważności biletu, informować o zmianach w rozkładzie jazdy oraz wskazywać najbliższe przystanki.

Dodatkowo, użytkownicy będą mogli otrzymywać powiadomienia o lokalnych wydarzeniach. Mają także pojawić się korzyści dla stałych mieszkańców.

– Jednym z głównych założeń jest premiowanie tych, którzy są związani z Olsztynem na co dzień – mieszkają tu, żyją i wspierają rozwój miasta płacąc podatki. Dzięki aplikacji będą mieć dostęp do szeregu ulg, zniżek i promocji dostępnych wyłącznie dla nich– zapowiada Patryk Pulikowski z Urzędu Miasta Olsztyna, cytowany przez portal.

Nie wszyscy jednak patrzą na nową aplikację z entuzjazmem. Paweł Harajda, ekspert ds. nowych technologii i mieszkaniec Olsztyna, zwraca uwagę na wysokie koszty utrzymania oraz trudności w zachęceniu mieszkańców do korzystania z kolejnej aplikacji.

– Koszt to jest oczywiście koszt utworzenia, ale potem koszt aktualizacji, żeby ona była bezpieczna i żeby nie przestały funkcje działać. Plus namówienie kogokolwiek do ściągnięcia jeszcze kolejnej aplikacji, gdzie przeszliśmy ten okres, gdy każda firma w każdym sklepie miała aplikację i mamy pewien przesyt na rynku, więc namówienie kogoś do ściągnięcia aplikacji, jeśli nie ma bardzo trwałej wartości, jest bardzo trudne, a co za tym idzie – kosztowne – podkreślił Paweł Harajda, cytowany przez portal.

Na razie nie wiadomo, ile miasto przeznaczy na realizację projektu. Ogłoszono przetarg, a ratusz czeka na oferty do 18 sierpnia.

Wybrane dla Ciebie
To koniec znanego browaru. Burmistrz miasta z nazwy marki zabrał głos
To koniec znanego browaru. Burmistrz miasta z nazwy marki zabrał głos
Ceny węgla na Śląsku. Tu kupisz opał najtaniej
Ceny węgla na Śląsku. Tu kupisz opał najtaniej
Coś dla fanów Eurojackpot. Matematyk policzył szanse na wygraną
Coś dla fanów Eurojackpot. Matematyk policzył szanse na wygraną
Pomarańczowe worki na śmieci w kolejnej gminie. Co do nich wrzucić?
Pomarańczowe worki na śmieci w kolejnej gminie. Co do nich wrzucić?
Włoska sieciówka wkracza do Polski. Już otworzyła pierwszy sklep
Włoska sieciówka wkracza do Polski. Już otworzyła pierwszy sklep
Wyniki kontroli PIP w firmie miliardera katolika. Ruszy postępowanie
Wyniki kontroli PIP w firmie miliardera katolika. Ruszy postępowanie
Załamała się, gdy zobaczyła rachunki za prąd. "Płacę jak za pałac"
Załamała się, gdy zobaczyła rachunki za prąd. "Płacę jak za pałac"
Niemcy wysłali ziemniaki do Polski. Zarobili ponad 130 mln zł
Niemcy wysłali ziemniaki do Polski. Zarobili ponad 130 mln zł
Wody ciągle brakuje. Oto jak znikają polskie jeziora
Wody ciągle brakuje. Oto jak znikają polskie jeziora
Uwielbiana w Polsce ryba może zniknąć. "To bardzo poważna sprawa"
Uwielbiana w Polsce ryba może zniknąć. "To bardzo poważna sprawa"
"Jest klęska urodzaju". Co się dzieje na rynku warzyw?
"Jest klęska urodzaju". Co się dzieje na rynku warzyw?
Robisz pranie w 40 stopniach? To mówią na ten temat hydraulicy
Robisz pranie w 40 stopniach? To mówią na ten temat hydraulicy