Popołudniowa odsłona niezbyt udana dla byków - analiza futures na WIG20

W trakcie końcowej fazy wtorkowej sesji (to tak w ramach przypomnienia) doszło jak wiadomo do naruszenia respektowanej ostatnio zapory podażowej: 2452 – 2456 pkt. Głównym mankamentem tego wybicia był relatywnie niski wolumen obrotu na rynku kasowym. Przez cały wtorkowy handel na warszawskim rynku obowiązywał również trend boczny, co nie bardzo korespondowało z pro-wzrostowymi nastrojami dominującymi w Eurolandzie.

Obraz
Źródło zdjęć: © Thinkstockphotos

W trakcie końcowej fazy wtorkowej sesji (to tak w ramach przypomnienia) doszło jak wiadomo do naruszenia respektowanej ostatnio zapory podażowej: 2452 - 2456 pkt. Głównym mankamentem tego wybicia był relatywnie niski wolumen obrotu na rynku kasowym. Przez cały wtorkowy handel na warszawskim rynku obowiązywał również trend boczny, co nie bardzo korespondowało z pro-wzrostowymi nastrojami dominującymi w Eurolandzie.

Podsumowując, popyt zachowywał się raczej pasywnie, choć z drugiej strony podobną opinię można było także sformułować odnośnie działań inicjowanych przez obóz niedźwiedzi. Niewielką przewagę techniczną utrzymywała jednak storna popytowa.

[ Wykres FW20Z1420 - skala dzienna

Obraz

]( http://finanse.wp.pl/isin,PL0GF0006239,notowania-podsumowanie.html )

Następstwem wtorkowego naruszenia strefy oporu była próba wyprowadzenia kolejnego ataku w porannej fazie wczorajszej odsłony. Niestety próba mało udana, gdyż już w rejonie eksponowanej przeze mnie strefy oporu: 2471 – 2474 pkt. (komentarze online) doszło do wzrostu presji podażowej. Pomimo pozytywnych nastrojów utrzymujących się na przykład w Niemczech, warszawski rynek stopniowo tracił korelację z Eurolandem. Co prawda nie można tutaj mówić, że mieliśmy do czynienia z silnym wzrostem presji podażowej, jednak nie taki scenariusz powinien realizować się na rynku w momencie pokonania stosunkowo istotnego oporu: 2452 – 2456 pkt.

Eksponuję znaczenie tej strefie, gdyż po raz kolejny okazała się wczoraj przydatna. Wspomniany impuls podażowy zainicjowany z rejonu węzła: 2471 – 2474 pkt. wytracił swój impet właśnie we wskazanym korytarzu cenowym. Obóz byków zdołał przeciwstawić się tutaj presji kreowanej ze strony niedźwiedzi i zainicjować ruch odreagowujący, ale ostatecznie kontrakty powróciły ponownie do analizowanego przedziału cenowego: 2452 – 2456 pkt.

W popołudniowej odsłonie doszło jednak do relatywnie silnego wzrostu presji podażowej. W efekcie wymieniony przedział wsparcia został zanegowany, co zgodnie z oczekiwaniami doprowadziło do konfrontacji w dość ciekawym rejonie cenowym, eksponowanym przeze mnie w opracowaniach online (mam na myśli pułap 2442 pkt. wytyczony na bazie zniesienia 23.6%, w rejonie którego przecinały się także dwie istotne linie).

Dokładnie we wskazanym rejonie impet ruchu spadkowego wyczerpał się, po czym bykom udało się w samej końcówce notowań zainicjować niewielki ruch odreagowujący. W niniejszym komentarzu chciałbym jednak przede wszystkim wyeksponować znaczenie węzła popytowego: 2435 – 2438 pkt. i kluczowej w ujęciu krótkoterminowym strefy wsparcia: 2412 – 2416 pkt. (posiadającej jak widać wzmocnienie w postaci Median Line).

Pierwszym negatywnym sygnałem, obrazującym pogłębiające się niezdecydowanie byków, byłoby trwałe przełamanie strefy: 2435 – 2438 pkt. Niewykluczone, że znalazłoby to swoje odzwierciedlenie w postaci kontynuacji ruchu korekcyjnego, z możliwością przetestowania wymienionego już przed momentem wsparcia: 2412 – 2416 pkt. Dopiero w przypadku nieudanej próby obrony wskazanej zapory popytowej Fibonacciego moglibyśmy mówić o realnym zagrożeniu negacji całego impulsu popytowego, kreowanego od 16. października. Już jednak w okolicy zakresu: 2435 – 2438 pkt. obóz byków powinien zacząć aktywnie przeciwstawiać się negatywnym tendencjom. Mamy tutaj bowiem do czynienia ze stosunkowo silnym wsparciem technicznym, co powinno znaleźć odzwierciedlenie w postaci konkretnych i widocznych reakcji ze strony popytu. Obrona wsparcia wskazywałaby na utrzymywanie się pro-wzrostowych nastrojów, co koniec końców doprowadziłoby zapewne do realizacji bazowego scenariusza, czyli testu kolejnej, kluczowej strefy oporu: 2487 – 2492 pkt.
Na obecnym etapie wydarzeń trudno na razie mówić o jakichś konkretnych sygnałach technicznych zagrażających budowanemu przez popyt odreagowaniu. Niemniej przekaz jaki wynika z przebiegu ostatnich sesji jest bardzo niespójny, gdyż potwierdza spore niezdecydowanie obozu byków.

Paweł Danielewicz
Analityk techniczny, makler
DM BZ WBK

Wybrane dla Ciebie
Emerytura w wieku 40 lat. Policzyli, ile musisz mieć kapitału
Emerytura w wieku 40 lat. Policzyli, ile musisz mieć kapitału
Jak zwiększyć emeryturę z KRUS i ZUS? Nie każdy o tym wie
Jak zwiększyć emeryturę z KRUS i ZUS? Nie każdy o tym wie
Rywal KFC szturmem podbija Polskę. Otwiera 7 nowych lokali
Rywal KFC szturmem podbija Polskę. Otwiera 7 nowych lokali
Wpłata na konto. Od takiej kwoty bank zawiadomi skarbówkę
Wpłata na konto. Od takiej kwoty bank zawiadomi skarbówkę
To koniec znanego browaru. Burmistrz miasta z nazwy marki zabrał głos
To koniec znanego browaru. Burmistrz miasta z nazwy marki zabrał głos
Ceny węgla na Śląsku. Tu kupisz opał najtaniej
Ceny węgla na Śląsku. Tu kupisz opał najtaniej
Coś dla fanów Eurojackpot. Matematyk policzył szanse na wygraną
Coś dla fanów Eurojackpot. Matematyk policzył szanse na wygraną
Pomarańczowe worki na śmieci w kolejnej gminie. Co do nich wrzucić?
Pomarańczowe worki na śmieci w kolejnej gminie. Co do nich wrzucić?
Włoska sieciówka wkracza do Polski. Już otworzyła pierwszy sklep
Włoska sieciówka wkracza do Polski. Już otworzyła pierwszy sklep
Wyniki kontroli PIP w firmie miliardera katolika. Ruszy postępowanie
Wyniki kontroli PIP w firmie miliardera katolika. Ruszy postępowanie
Załamała się, gdy zobaczyła rachunki za prąd. "Płacę jak za pałac"
Załamała się, gdy zobaczyła rachunki za prąd. "Płacę jak za pałac"
Niemcy wysłali ziemniaki do Polski. Zarobili ponad 130 mln zł
Niemcy wysłali ziemniaki do Polski. Zarobili ponad 130 mln zł