Powrót do przełamanego oporu potwierdzeniem wzrostów

Po początkowym rajdzie kupujących, zakończonym ustanowieniem dziennego maksimum na 1 640 pkt, nastąpiła równie dynamiczna korekta, po której FW20M09 zameldowały się poniżej kursu odniesienia. Sytuacja ta nie trwała jednak długo i kontrakty najpłynniejszej serii ponownie zaczęły zyskiwać, wracając na kwadrans przed 15 w okolice porannych maksimów. Ostatnia godzina sesji niespodziewanie wypadła jednak pod dyktando strony podażowej. Jedną z przyczyn gwałtownej przeceny w końcówce handlu było zamykanie przez inwestorów zyskownych pozycji. Ostatecznie FW20M09 zakończyły dzień 1,3% spadkiem wartości (1 606 pkt). Po raz kolejny główne amerykańskie indeksy zyskały ponad 2% co z pewnością będzie zachętą dla kupujących przed dzisiejszą sesją.

Czwartkowa sesja nie wniosła niczego istotnego do technicznego obrazu rynku. Na wykresie FW20M09 pokazała się świeca z niewielkim czarnym korpusem zlokalizowana w obrębie górnego zakresu poprzedniej świecy. Niewielki ruch korekcyjny dotarł w rejon przełamanej linii górnego ograniczenia klina zwyżkującego (tzw. ruch powrotny) i jeśli kursy odbiją się od tego wsparcia (1 596 pkt), to potwierdzą tym samym fakt środowego wybicia. Sytuacja cały czas jest kontrolowana przez popyt, chociaż w krótkim terminie Stochastic informuje o możliwości spadków. Ewentualny sygnał sprzedaży, wygenerowany przez ten oscylator będzie może być jednak mocno podważony ze względu na silny sygnał kupna wskazywany przez MACD. W przypadku oscylatora trendu sytuacja cały czas się poprawie. ADX rośnie i jest już o krok od zasygnalizowania wzrostów o charakterze co najmniej średnioterminowym. Wolumen obrotu na wczorajszej sesji był niższy niż poprzednio, co tylko potwierdza jej korekcyjną wymowę. Przed kupującymi cały czas stoi wyzwanie
zaatakowania silnego oporu znajdującego się pomiędzy 1 658 i 1 675 pkt. Zmiany LOP cały czas wydają się potwierdzać dominację strony popytu.

BM Banku BPH