Pracodawcy chcą płacić tylko za 14 dni zwolnienia

Z kontroli przeprowadzonych przez ZUS wynika, że w pierwszym kwartale tego roku 9,7 tys. pracowników przebywających na zwolnieniu było zdolnych do pracy. Jedyny sposób, aby rozwiązać problem "lewych zwolnień" to zapewnienie sprawnego i efektywnego systemu kontroli - uważają Pracodawcy RP.

Obraz
Źródło zdjęć: © thinkstock

W I kwartale br. ZUS wstrzymał lub cofnął świadczenia chorobowe na kwotę 41 mln. zł. W wyniku wzmożonych kontroli liczba fałszywych zwolnień w ostatnich latach spada, jednak problem nadal istnieje.

Patologia nadużywania prawa do zwolnień lekarskich uderza przede wszystkim w pracodawców. Nieobecnemu pracownikowi pracodawca wypłaca wynagrodzenie przez pierwsze 33 dni choroby, a ponadto musi pokryć koszty związane z konieczność zastąpienia pracownika przebywającego na zwolnieniu. Pracodawca traci więc podwójnie.

Dlatego też Pracodawcy RP postulują skrócenie tego okresu do 14 dni, pozwoliłoby to zaoszczędzić przedsiębiorcom 2,5 mld zł.

Możliwość samodzielnego przeprowadzenia formalnej kontroli zwolnienia oraz sposobu wykorzystania urlopu chorobowego przez pracodawców często jest tylko prawem "na papierze". Posiadają je co prawda pracodawcy, którzy zgłaszają do ubezpieczenia chorobowego powyżej 20 osób. Jednak często jest to nierealne z powodu braku ludzi, gdyż pracodawca może oddelegować do takich kontroli tylko własnych pracowników.

Skontrolować można wyłącznie pracownika, który przebywa w domu. Pozostali pracodawcy, którzy zatrudniają mniejszą liczbę pracowników mogą się zwrócić do ZUS o przeprowadzenie kontroli. Na ogół ZUS reaguje dopiero po upływie 33 dni, kiedy zaczyna sam wypłacać zasiłek.

W ocenie Pracodawców RP elektroniczny system kontroli zwolnień proponowany przez ZUS może okazać się skutecznym rozwiązaniem. Lekarze będą wystawiali zwolnienia w formie dokumentu elektronicznego, który będzie automatycznie przesyłany do pracodawcy. System może ograniczyć liczbę oszustw i umożliwić kontrolę zwolnień krótkoterminowych.

Wybrane dla Ciebie

Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje