Pracodawcy nie chcą szkolić zatrudnionych
Wysokie dopłaty i zwolnienia podatkowe nie skusiły przedsiębiorców. Z informacji Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej wynika, że w zeszłym roku z dofinansowania szkoleń pracowników z Funduszu Pracy skorzystały tylko dwie firmy. Przeszkoliły 65 osób.
25.05.2010 | aktual.: 25.05.2010 08:43
Wysokie dopłaty i zwolnienia podatkowe nie skusiły przedsiębiorców. Z informacji Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej wynika, że w zeszłym roku z dofinansowania szkoleń pracowników z Funduszu Pracy skorzystały tylko dwie firmy. Przeszkoliły 65 osób.
– Nic nie stoi na przeszkodzie, aby korzystać z takiej możliwości przy każdym szkoleniu czy kursie organizowanym w firmie – mówi Elżbieta Strojna z Departamentu Rynku Pracy MPiPS. – Jedyne ograniczenie stanowi to, że dotacje, wypłacane na podstawie ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy, wliczają się do limitowanej unijnymi przepisami pomocy publicznej. Czyli ma tu zastosowanie tzw. rozporządzenie w sprawie wyłączeń blokowych.
Z badań ministerstwa przeprowadzonych już po wejściu tych przepisów w życie wynika jednak, że duża część firm (jedna trzecia badanych) nie zdaje sobie sprawy, że mają możliwości uzyskania dofinansowania.
Z tej formy pomocy może zaś skorzystać każdy przedsiębiorca (nawet jednoosobowy), pod warunkiem, że założy u siebie fundusz szkoleniowy (zgodnie z art. 67 ustawy z 20 kwietnia 2004 r. o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy – tekst jedn. DzU z 2008 r. nr 69, poz. 415 ze zm.). Zasady wpłat i wypłat z tego funduszu pracodawca musi dodatkowo ustalić z załogą w zbiorowym układzie pracy.
Do uzyskania refundacji potrzebna jest jeszcze umowa z lokalnym starostą. W myśl § 4 rozporządzenia ministra pracy i spraw społecznych z 3 grudnia 2009 r. w sprawie refundacji ze środków Funduszu Pracy kosztów szkoleń oraz wynagrodzeń i składek na ubezpieczenia społeczne od refundowanych wynagrodzeń (DzU nr 215, poz. 1669) refundowane są np. koszty wynagrodzeń pracowników uczestniczących w szkoleniach i obowiązkowych składek na ubezpieczenia społeczne od wypłacanych im wynagrodzeń. Jeśli czas szkolenia przekroczy 22 dni robocze, przedsiębiorca może się ubiegać także w urzędzie pracy o skierowanie bezrobotnego na miejsce kształcącego się pracownika. W takiej sytuacji może liczyć także na refundację części wynagrodzenia bezrobotnego zatrudnionego na zastępstwo.
Stawki dofinansowań
Pracodawca, który utworzył fundusz szkoleniowy, może otrzymać refundację z Funduszu Pracy:
50 proc. kosztów szkolenia pracowników lub pracodawcy, nie więcej niż równowartość przeciętego wynagrodzenia (od 1 czerwca 2010 r. będzie to 3316,38 zł);
80 proc. kosztów szkolenia osób powyżej 45 lat, nie więcej niż trzykrotność przeciętnego wynagrodzenia – 9949,14 zł;
80 proc. przeciętnego wynagrodzenia na jednego pracownika, czyli 2653,11 zł, jeśli szkolenie trwa dłużej niż 22 dni robocze, a firma zatrudni bezrobotnego na ten czas;
wynagrodzenia osoby skierowanej przez urząd pracy na miejsce szkolącego się pracownika, nie więcej niż 40 proc. przeciętnego wynagrodzenia, czyli 1326,56 zł.
Mateusz Rzemek